
Co roku kilka kosmetycznych zmian, ale o generalnym remoncie trybun i infrastrukturze wciąż cisza. Radny Mateusz Maciejczyk pyta o konkrety, bo według niego Stadion Miejski w Rzeszowie modernizuje się w tempie, które nie przystaje do sportowych ambicji miasta.
Spis treści:
Remont spikerki, nowy telebim i siatki na bramki – w zasadzie tyle z konkretów udało się zrobić w 2025 roku na Stadionie Miejskim „Stal” przy ul. Hetmańskiej w Rzeszowie. Reszta planów nadal czeka w kolejce.
Zdaniem radnego Mateusza Maciejczyka, tempo modernizacji tego kluczowego miejskiego obiektu sportowego przypomina raczej powolne rozgrzewanie starej lokomotywy niż dynamiczne działanie.
– Liczę, jak wielu kibiców, że ta lokomotywa wreszcie zatrybi, bo póki co, więcej w niej dymu niż pary – komentuje radny.
Stadion Miejski na gruntowną przebudowę czeka od lat
Stadion Miejski „Stal” przy ul. Hetmańskiej od lat czeka na gruntowną przebudowę. W 2024 roku prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek zapowiadał poszukiwanie funduszy na modernizację trybuny zachodniej i ogólną poprawę infrastruktury stadionowej.
ZOBACZ TEŻ: Wkrótce rozpocznie się remont na Stadionie Miejskim. Na początek spikerka
Tymczasem, jak wynika z odpowiedzi wiceprezydenta Marcina Deręgowskiego odpowiedzialnego za sport w mieście, w 2025 roku udało się zrealizować jedynie prace o charakterze punktowym.
Na stadionie wykonano m.in.: modernizację budynku spikerki, montaż klimatyzacji, docieplenie, wymianę instalacji, oświetlenia i okien, dostosowanie dachu do potrzeb kamer telewizyjnych oraz dostarczono nowe meble. Koszt tej inwestycji wyniósł blisko 940 tys. złotych.
Dodatkowo za ponad 257 tys. złotych zamontowano nowy telebim spełniający wymogi zarówno PZPN, jak i żużlowej ekstraligi.
Do tego dochodzą usługi utrzymaniowe, w tym: pielęgnacja boisk, ochrona, sprzątanie, drobne remonty i zakupy (np. siatki bramkowe, krany w parku maszyn, kasetony, barierki czy kosze na śmieci).
Łączny koszt tych działań opiewa na setki tysięcy złotych. Jednak żadna z tych inwestycji nie odpowiada na najważniejsze oczekiwania biało-niebieskich kibiców, czyli gruntowną przebudowę stadionu i modernizację trybuny zachodniej.

A co dalej?
Na 2026 rok na Stadionie Miejskim zaplanowano kilka kolejnych działań, m.in.:
- modernizację oświetlenia i instalacji elektrycznej boiska ze sztuczną nawierzchnią (za 150 tys. złotych w ramach budżetu obywatelskiego),
- rozbudowę parku maszyn,
- budowę nowych toalet na trybunie zachodniej i przy budynku spikerki,
- przygotowanie sektora dla kibiców gości od strony ul. Hetmańskiej oraz parkingu,
- wymianę oświetlenia na boiskach treningowych i budowę chodników do boisk,
- stworzenie koncepcji muzeum klubowego Stali Rzeszów.
Trwa również opracowanie dokumentacji dotyczącej lokalizacji nowych ambon dla kamer. Koszt projektu to niespełna 36 tys. złotych.
POLECAMY: Niebieskie krzesełka na PCLA nie przejdą. Kibice podnieśli bunt
Pieniądze? Jeśli pojawi się taka możliwość…
Radny Maciejczyk pytał też o możliwość pozyskania zewnętrznych funduszy – rządowych lub unijnych. Odpowiedź ratusza brzmi: jeśli pojawi się taka możliwość – będziemy aplikować.
Jak podkreśla wiceprezydent Deręgowski, obecna sytuacja finansowa miasta nie pozwala na rozpoczęcie realizacji szerokiego projektu modernizacji trybuny zachodniej. Nie podjęto jeszcze bowiem decyzji o trybie realizacji inwestycji, o który również pytał radny Maciejczyk (czyli tego w jakiej formule będzie realizowana – czy „zaprojektuj i wybuduj”, czy w sposób tradycyjny). Nie ma także kompletnej dokumentacji projektowej z kosztorysem.
Stadion Miejski trzeba modernizować etapami
Z uwagi na to, że Stadion Miejski w Rzeszowie jest stale użytkowany przez kluby sportowe, modernizacja będzie musiała być realizowana etapami, co pozwoli na jego ciągłe wykorzystywanie.
Konsultacje z klubami piłkarskim i żużlowym prowadzone są przy okazji konkretnych projektów, jak wymiana telebimu czy przebudowa spikerki. Miasto zapewnia, że wszystkie zmiany są uzgadniane z organami licencyjnymi PZPN i PZMot.
SPRAWDŹ: Chcą chronić halę ROSiR. Apelują do konserwatora, by wpisał ją na listę zabytków
Trwa także audyt infrastruktury stadionowej, który jest konieczny do rozbudowy parku maszyn dla sekcji żużlowej. Wcześniej taki audyt przeprowadzono przed modernizacją budynku spikerki.
Jednym z ważnych postulatów kibiców i klubów jest przeniesienie sektora gości na stronę od ul. Hetmańskiej, w stronę marketu Lidl.
Wiceprezydent Marcin Deręgowski wyjaśnia, że taki wariant jest brany pod uwagę. Jednak jego realizacja zależy od wykupu działek prywatnych – przez ten teren prowadzić będzie droga wjazdowa na stadion. Działki obecnie są przedmiotem rozmów Biura Gospodarki Mieniem z właścicielami.
To tylko nadrabianie zaległości z poprzednich lat
Choć władze Rzeszowa deklarują chęć działania i współpracy, odpowiedzi udzielone radnemu pokazują, że na razie mamy do czynienia raczej z doraźnym zarządzaniem stadionem, niż z realizacją całościowej koncepcji jego przebudowy.
Tymczasem środowiska sportowe, piłkarskie i żużlowe, oczekują od miasta nie tylko działań utrzymaniowych, ale przede wszystkim inwestycyjnych.
– To, co do tej pory się dzieje, to niestety głównie nadrabianie zaległości z poprzednich lat i niestety, to bardziej eksploatacja niż modernizacja. Czas skończyć z prowizorką i łataniną. Stadion „Stal” przy Hetmańskiej wymaga realnej modernizacji, a nie tylko eksploatacji i doraźnych napraw – komentuje odpowiedź wiceprezydenta radny Maciejczyk.
Radny ma też nadzieję, że miasto niebawem wejdzie zarówno w fazę konkretnych projektów, jak i realnego wykonawstwa.
– Pracy przed nami jest wiele, a każdy kolejny sezon to nie tylko sportowe emocje, ale i rosnące oczekiwania wobec miasta, jako gospodarza. Nie możemy zawieść tych, którzy są wierni biało-niebieskim barwom – dodaje.
Masz jakiś ciekawy temat? Daj nam znać na re******@*******ow.pl. Jesteśmy też na Facebooku i Instagramie.