
Ponad dwie godziny trwały poszukiwania 7-letniego chłopca, który oddalił się od opiekuna w rejonie Dwernika. W akcję zaangażowano policjantów, strażaków, GOPR, leśników i Straż Graniczną. Dziecko odnaleziono całe i zdrowe.
Z ustaleń policji wynika, że chłopiec przebywał z mamą i znajomymi nad rzeką. Oddalił się nagle, podczas spaceru z opiekunem. Matka natychmiast zaalarmowała pozostałe osoby z grupy i powiadomiła służby ratunkowe.
W poszukiwaniach uczestniczyli policjanci, strażacy, ratownicy GOPR, leśnicy i funkcjonariusze Straży Granicznej.
– W pierwszej fazie trop podjęły psy poszukiwawcze. W lesie zauważono ślady, które wskazały kierunek, w jakim mogło udać się dziecko – informują policjanci.
Akcja była trudna ze względu na górski teren w rejonie Dwernika oraz szczególne potrzeby chłopca, które mogły wpływać na jego reakcję na otoczenie. Dlatego do akcji zmobilizowane zostały dodatkowe policyjne siły z Ustrzyk Dolnych.
PRZECZYTAJ TEŻ: Alarm bombowy na lotnisku w Jasionce. Pijany 38-latek: Miałem realistyczny sen
Poszukiwania na szczęście zakończyły się sukcesem. Po dwóch godzinach intensywnych działań leśnicy i ratownicy GOPR odnaleźli chłopca około trzy kilometry od miejsca zaginięcia. Dziecko zostało przekazane pod opiekę rodziny.