
Budowy, zakłady przemysłowe i firmy w rejonie Rzeszowa zostały skontrolowane przez Straż Graniczną. Jak się okazało, wielu cudzoziemców pracowało bez zezwoleń lub na innych warunkach niż przewidziano w umowie.
Spis treści:
Od początku roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej przeprowadzili ponad 190 kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców na Podkarpaciu.
Skontrolowali ponad 3 tysiące osób, z czego u ponad 450 wykryto nieprawidłowości. Najwięcej przypadków dotyczyło rejonu Rzeszowa i okolic.
Bez zezwoleń na pracę
Nielegalne zatrudnienie najczęściej polegało na braku wymaganego zezwolenia na pracę lub pracy na innych warunkach, niż przewidziano w dokumentach. Wśród kontrolowanych znaleźli się obywatele m.in. Ukrainy, Turkmenistanu, Uzbekistanu, Nepalu, Kolumbii, Indonezji, Bangladeszu i Indii.
Podczas wrześniowych działań funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Rzeszowie-Jasionce wykryli obywatela Ukrainy, który bez zezwolenia pracował przy budowie drogi ekspresowej w okolicach stolicy regionu. Odpowiedzialność karną poniesie jego pracodawca.
ZOBACZ TEŻ: Funkcjonariuszka Straży Granicznej z Jasionki z zarzutami. Przeglądała dane 265 osób
Bez prawa pobytu i wiz
W jednym z zakładów przemysłowych w powiecie rzeszowskim mundurowi ujawnili nielegalnie pracującego obywatela Kolumbii.
– Podczas sprawdzeń mundurowi ustalili, że cudzoziemiec nie miał również prawa pobytu na terenie Polski. Otrzymał decyzję o zobowiązaniu do powrotu i roczny zakaz wjazdu do państw Schengen – poinformował por. Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Podobne naruszenia odnotowano również w Stalowej Woli, gdzie obywatel Chin pracował przy budowie zakładu produkcyjnego bez ważnej wizy. W tym przypadku odpowiedzialność poniesie także pracodawca.
Kontrole wciąż trwają
Strażnicy graniczni z Rzeszowa-Jasionki współdziałali również z policjantami z powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Efektem wspólnej kontroli było ujawnienie czterech obywateli Indii, którzy pracowali bez odpowiednich zezwoleń.
Za złamanie przepisów odpowiedzą zarówno cudzoziemcy, jak i przedsiębiorca, który ich zatrudnił.
Kontrole prowadzone przez Straż Graniczną mają charakter systematyczny. Jak podkreślają funkcjonariusze, działania w rejonie Rzeszowa koncentrują się na miejscach o największym zapotrzebowaniu na pracowników spoza Unii Europejskiej, w tym na budowach i w zakładach przemysłowych.