
Najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu poznamy nazwisko osoby, która będzie zarządzać Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. Karierę poprzedniej prezeski zakończyły zarzuty prokuratorskie.
Spis treści:
W przyszłym tygodniu Ministerstwo Środowiska i Klimatu za zaakceptować nazwisko nowego prezesa lub prezeski Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. W tym temacie karty rozdaje Polska 2050 Szymona Hołowni, któremu podlega właśnie resort ochrony środowiska.
– Na razie nie chciałabym nic mówić. Wszystko będzie wiadomo, kiedy pani minister podejmie decyzję. Na razie nie ma co wyskakiwać przed szereg – mówi podkarpacka posłanka Elżbieta Burkiewicz, która jest osobiście zaangażowana w te działania.
Potwierdza jednak, że decyzja ma zapaść już w przyszłym tygodniu.
Poprzednia dyrektorka oskarżona
Karierę poprzedniej prezeski WFOŚiGW w Rzeszowie zakończyła Prokuratura Okręgowa w Świdnicy. Prokurator postawiła Marcie Z. trzy zarzuty, dotyczące inwestycji w Giedlarowej pod Leżajskiem.
ZOBACZ TEŻ: CBA w Miejskim Zarządzie Dróg w Rzeszowie. Chodzi o podejrzenie przestępstwa urzędniczego
Marta Z. była bowiem wcześniej prezeską spółki Stare Miasto – Park w Wierzowicach, która ogłosiła przetarg na realizację sortowni odpadów w Giedlarowej. Prokuratura twierdzi, że przetarg za 11 mln złotych został tak ustawiony, by mogła go wygrać tylko jedna, konkretna firma.
Prezesce postawiono zarzuty nadużycia uprawnień, wyłudzenia 10 mln zł z WFOŚ oraz sfałszowania dokumentów przetargowych na inwestycję w Giedlarowej.
Prezes funduszu sama podała się do dymisji po zawieszeniu w obowiązkach.

Nowa szefową WFOŚiGW Ewelina Nycz?
W związku z tym WFOŚiGW w Rzeszowie od maja nie ma szefa, a sam fundusz przeżywa obecnie kryzys wizerunkowy, związany też z opóźnieniami w wypłatach dotacji w ramach programu „Czyste Powietrze”. Podkarpaccy politycy naciskają więc na ministerstwo, aby jak najszybciej obsadzić stanowisko prezesa.
Okazuje się, że na giełdzie nazwisk do ewentualnego objęcia tego stołka, najczęściej pojawia się jedno – kojarzonej wcześniej z Kukiz’15 – Eweliny Nycz.
To lubiana przez studentów wykładowczyni Politechniki Rzeszowskiej, która sama ukończyła zarządzanie na tej uczelni oraz studia z zakresu Executive MBA na Menedżerskiej Akademii Nauk Stosowanych w Warszawie.
– Nie mam jeszcze informacji w tym przedmiocie. Nie będę się więc wypowiadać w tym kontekście. Nie chcę tego komentować – mówi krótko Ewelina Nycz.
Posłanka Elżbieta Burkiewicz mówi natomiast, że nie chce ani potwierdzać, ani zaprzeczać tej informacji. Dodaje jednak, że osobiście jej zależy na tym, aby rzeszowski fundusz dobrze funkcjonował.
– Przede wszystkim aby skończyły się zaległości i funkcjonowanie wewnętrzne tej instytucji było bez zarzutów, nie politycznie, tylko logicznie i uczciwie – wyjaśnia.
Funkcja na dwa tygodnie?
Okazuje się jednak, że nowa pani lub pan prezes, swoją funkcję może objąć zaledwie na kilka tygodni. Premier Donald Tusk zapowiedział bowiem, że jeszcze w lipcu ma nastąpić rekonstrukcja rządu.
SPRAWDŹ: 63 podróże, 18 krajów i 44 miasta. Zagraniczne delegacje Konrada Fijołka i rzeszowskich urzędników
Jak mówią eksperci, z listy płac ministrów ma zniknąć obecna szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska. Jej resort ma zostać podzielony i przypisany do innych ministerstw i możliwe, że wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska będzie później zarządzać Platforma Obywatelska.
Posłanka Burkiewicz tym informacjom również nie zaprzecza, podkreśla jednak, że jej ugrupowanie prowadzi „walkę z wiatrakami” w tym temacie.
– Chcemy aby funkcjonowanie urzędów, spółek skarbu państwa i takich jednostek jak fundusz, było oparte nie na politycznym rozdawnictwie, tylko na osobach fachowych i takich, które nam gwarantują najwyższy poziom funkcjonowania podległych im instytucji – mówi.
Ona sama ma nadzieję, że jeśli teraz uda się dobrze obsadzić stanowisko dyrektora, to nawet jak będą zmiany w Warszawie, to przyszły minister, pod którego będzie podlegać rzeszowski fundusz, weźmie w pierwszej kolejności pod uwagę efekty pracy nowego prezesa.
– Jak będzie wyglądała ostatecznie rekonstrukcja rządu to pokaże czas, bo to kwestia dogadywania się politycznego i mam na to tylko częściowy wpływ. Mam nadzieję, że ostatecznie zwycięży logika i efektywność działania a nie polityczne układanki – podkreśla posłanka.

Odprawa i tak się należy
Osoba, która nawet na kilka tygodni obejmie stanowisko prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie, źle na tym nie wyjdzie. Będzie miała co wpisać w swoje CV, a dodatkowo przysługuje jej odprawa.
Jej wysokość regulują przepisy dotyczące wynagradzania członków zarządu w takich jednostkach, jak również ogólne przepisy prawa pracy w zakresie odpraw po rozwiązaniu umowy o pracę. Zależy ona od przyczyn rozwiązania umowy, okresu zatrudnienia oraz regulaminów obowiązujących w danym WFOŚiGW. W niektórych przypadkach, może być to nawet wysokość 12-krotnego miesięcznego wynagrodzenia.
Tworzymy nowy portal miejski. Dołącz do nas na Facebooku, obserwuj ToRzeszów na Instagramie.