czwartek, 27 listopada 2025
Konrad Fijołek na sesji rady miasta, wrzesień 2025
Konrad Fijołek zapewnia, ze budżet na przyszły rok jest zrównoważony i realny. | Fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa

Rzeszów planuje w budżecie na 2026 rok ponad 411 mln złotych na inwestycje oraz rekordowe wydatki na sport, transport i oświatę. Jednak to nie liczby, a emocje zdominowały pierwszą, publiczną dyskusję o finansach. Opozycja grzmi o „propagandzie sukcesu” i ostrzega przed narastającym zadłużeniem.


W Rzeszowie znów zrobiło się gorąco wokół miejskich finansów. Publikacja projektu budżetu na 2026 rok wywołała jedną z najostrzejszych w ostatnich miesiącach dyskusji pomiędzy prezydentem Konradem Fijołkiem a radnymi opozycji.

Choć władze miasta przekonują, że „sytuacja finansowa Rzeszowa jest stabilna i bezpieczna”, to radni Razem dla Rzeszowa i PiS alarmują, że zadłużenie rośnie w rekordowym tempie, a plan finansowy ich zdaniem, jest „propagandą” i „manipulacją”.

CZYTAJ TAKŻE: Podwyżek nie będzie. Ani podatków, ani pensji dla prezydenta Konrada Fijołka

Konrad Fijołek: Budżet na 2026 rok jest „zrównoważony” i „realny”

Informacje na temat przygotowanego przez urzędników projektu budżetu, opublikował na swoim Facebooku prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek. Podsumował w nim 2025 rok i zapowiedział ambitne inwestycje w 2026 roku. Zapewnił, że miasto ma stabilną sytuację, a plan finansowy na przyszły rok jest „zrównoważony” i „realny”.

Wartość przyszłorocznego budżetu to 2,674 mln zł, z czego ponad 411 mln zł przeznaczamy na inwestycje. To o 47 mln więcej niż w projekcie na ten rok. Na inwestycje pozyskaliśmy też ogromne środki z Unii Europejskiej

przekazał Konrad Fijołek.

Prezydent zapewnia, że przedstawiony budżet jest: „zrównoważony, utrzymuje bardzo wysoki poziom inwestycji, zabezpiecza środki na edukację, transport, kulturę, sport i pomoc społeczną.”

– Jest realny i odpowiada na wyzwania, z jakimi dziś mierzą się samorządy w całej Polsce – zapewnia Fijołek.

Burza pod wpisem prezydenta: „propaganda”, „dezinformacja” i ukrywanie długu?

To właśnie sformułowanie – „zrównoważony”, wywołało ostrą reakcję Jacka Strojnego, radnego klubu Razem dla Rzeszowa i wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Strojny zarzucił prezydentowi manipulację.

– Po pierwsze, informuję że jako radni dostaliśmy dziś projekt prognozy finansowej i budżetu, czyli dowiadujemy się wtedy co dziennikarze… taki mamy klimat. Po drugie, już widać że podobnie jak w latach ubiegłych prezydent postanowił postawić w komunikacji z mieszkańcami na dezinformację i propagandę – przekonuje wiceprzewodniczący.

POLECAMY: Rzeszów rozliczył wyjazd do Japonii. Udział prezydenta i urzędników w Expo kosztował 83 tysiące złotych

Radny wyliczał też rzekome błędy w projekcji wydatków i brak realności wcześniejszych planów.

Już od dawna Pan wie, że w bieżącym roku nie zrealizujemy znacznej części ani planowanych dochodów majątkowych ani wydatków inwestycyjnych, podobnie jak nie zrealizował Pan ich w latach wcześniejszych. Po co zatem ta grafika wprowadzająca w błąd??

pyta w komentarzu.
Klub Razem dla Rzeszowa
Jacek Strojny z klubu Razem dla Rzeszowa zarzuca prezydentowi manipulację. | Fot. FB / Razem dla Rzeszowa

Prezydent odpowiada ostro: Mocne zarzuty, zero konkretów

Na wpis Strojnego prezydent zareagował długą, równie krytyczną odpowiedzią. Konrad Fijołek odpierał zarzuty, podkreślając, że budżet opiera się na danych Ministerstwa Finansów, a radny nie przedstawił realnej alternatywy.

Dziękuję za Pana komentarz, choć szkoda, że po raz kolejny zaczyna Pan dyskusję od insynuacji i zarzutów o „propagandę”, zamiast od merytorycznej rozmowy o budżecie miasta

napisał prezydent.

Dodał, że „mieszkańcy zasługują na fakty, nie emocjonalne hasła” i wyliczał, że radni zgodnie z ustawą, otrzymują projekt budżetu w tym momencie, w którym dokumenty są oficjalnie publikowane, „zarzuty o propagandzie są mocne, ale nie pada ani jeden konkretny przykład”.

– To nie są dokumenty pisane pod grafikę, tylko twarde, weryfikowalne liczby – przekonuje Fijołek.

Wytknął też radnemu, że ten nie przedstawił żadnej alternatywy, która spełniałaby wymogi ustawy i mogłaby zostać oceniona przez RIO. Podkreślił, że Strojny pisząc o tym że miasto nie zrealizuje części dochodów i inwestycji znów zapomina, że „każda metropolia realizuje inwestycje i sprzedaż majątku w cyklach kilkuletnich”, a nie w jednym roku.

– To normalne w samorządach. Powinien już Pan wiedzieć, że zadań inwestycyjnych nie da się zamknąć co do dnia 31 grudnia – dodał.

Strojny kontratakuje: Dawno by Pan poszedł z torbami Panie Prezydencie

Jacek Strojny odpowiedział, że prezydent zaniża wydatki, m.in. na zakupie usług transportowych do 2030 roku było to ponad 300 mln złotych.

– Na szacowaniu deficytu Pana Skarbnik „machnął się” w 4 lata o ponad 0,5 mld zł – wylicza.

I dodaje, że dezinformacją jest grafika, która sugeruje że w 2025 r. wydamy na inwestycje 364 mln, podczas gdy na komisji prezydent przyznał, że wykonanie dochodów majątkowych i wydatków inwestycyjnych będzie znacznie niższe niż planowano.

Radny podniósł temperaturę sporu jeszcze bardziej – wytykając prezydentowi, że ten manipuluje prognozą finansową „tak aby osiągnąć sztucznie wskaźniki zadłużenia”.

Gdyby Pan prowadził tak firmę jak miasto, już dawno by Pan poszedł z torbami Panie Prezydencie.

Andrzej Szlachta
Do dyskusji o budżecie włączył się też Andrzej Szlachta. | Fot. FB

Szlachta: Budżet nie jest zrównoważony!

Do dyskusji włączył się nawet były prezydent Rzeszowa, były poseł Prawa i Sprawiedliwości, a dziś radny i przewodniczący komisji budżetu i finansów miasta Rzeszowa Andrzej Szlachta.

Zwrócił uwagę, że budżet Rzeszowa na 2026 r. wbrew słowom prezydenta – nie jest zrównoważony:

Przedstawiony budżet nie jest zrównoważony, jak Pan Prezydent niefortunnie napisał, ponieważ wydatki są wyższe od dochodów!!!

zauważył.

Dodał, że wyższe od dochodów wydatki – są równoważone przychodami, głównie emisją obligacji. Przypomniał też o kluczowej dla miasta i mieszkańców liczbie, która znalazła się w tegorocznym budżecie.

– Naszą wspólną bolączką jest rosnące corocznie zadłużenie miasta, planowane na 2026 r. w kwocie blisko 1,6 mld zł – dodał Szlachta.

Opozycja: Z tego pieca chleba nie będzie

Na swoim profilu Jacek Strojny zamieścił kolejną, już pełną listę zarzutów. Pojawiają się w niej konkretne liczby:

  • 1,6 mld złotych – tyle ma wynieść zadłużenie na koniec 2026 roku.
  • „mocno zaniżone potrzeby wydatkowe”
  • „bardzo słabe wykonanie budżetu w ostatnich latach”
  • „brak pomysłu na rozwiązanie wyzwań miasta”

Po stronie prezydenta nie ma żadnej refleksji… dalej podporządkowuje działania i komunikację propagandzie sukcesu, która odjeżdża rzeczywistości… a to uniemożliwia normalną współpracę i poszukiwanie rozwiązań dobrych dla miasta. Podsumowując – z tego pieca moim zdaniem już chleba nie będzie

kończy Strojny.

Przed Radą Miasta Rzeszowa gorące tygodnie

Pierwsza, wstępna dyskusja o budżecie odbędzie się 25 listopada, dodatkowo radni będą szczegółowo omawiać projekt na komisjach. Sesja budżetowa czyli ta na której zdecydują, czy przyjąć Wieloletnią Prognozę Finansową i budżet, zaplanowana jest na 16 grudnia.

W ubiegłym roku budżet i Wieloletnia Prognoza Finansowa nie przeszły w pierwszym podejściu. Decyzję udało się podjąć dopiero po podpisaniu porozumienia programowego między prezydentem a opozycją.

Co w projekcie budżetu Rzeszowa na 2026 rok?

Najważniejsze liczby

  • Dochody: 2,537 mld złotych
  • Wydatki: 2,674 mld złotych
  • Deficyt: 136 mln zł (pokrycie: obligacje, pożyczki, nadwyżka)
  • Zadłużenie na koniec 2026 roku: 1,58 mld złotych
  • Inwestycje: 411 mln złotych
  • Fundusze unijne: 132,7 mln złotych

Największe inwestycje – TRANSPORT I ŁĄCZNOŚĆ (173 mln złotych)

Mniejsze zadania drogowe i osiedlowe, m.in.:

  • rozbudowa ul. Kwiatkowskiego
  • budowa ścieżki rowerowej na Robotniczej
  • budowa wiaduktu Warszawska – Krakowska
  • przygotowanie budowy wielopoziomowych skrzyżowań na ulicach Langiewicza i Rondo Pobitno
  • budowa chodnika na Załężu
  • kładka nad Strugiem – 3 mln złotych

Oświata (44,1 mln złotych)

  • Modernizacja i budowa sali gimnastycznej IX LO – 24 mln złotych
  • Zakup budynku na żłobek na Budziwoju – 11 mln złotych
  • Budowa żłobka na Jachowicza – 2,5 mln złotych
  • Dostosowanie zabytkowego Dworku Chłapowskich na żłobek – ponad 6 mln złotych
  • Rozbudowa SP 21 przy ul. Miodowej – 7,28 mln złotych

Gospodarka komunalna i środowisko (13,9 mln zł)

Ochrona zdrowia (14,4 mln zł)

  • Echokardiograf dla Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II – 400 tys. złotych

Zieleń (3,49 mln zł)

  • Park Krakowska Południe
  • Park przy SP 18
  • Infrastruktura przy stadionie przy ul. Stadionowej na osiedlu Przybyszówka
  • Zagospodarowanie Kopca Konfederatów Barskich

Kultura (4,37 mln zł)

  • Budowa Domu Kultury na Nowym Mieście – 200 tys. złotych

Kultura fizyczna (137 mln złotych)

Udostępnij.

Od ponad dwudziestu lat w podkarpackich mediach. Pisała m.in. dla Nowin, współpracowała z TVN. Przez lata była redaktorką naczelną Gazety Bieszczadzkiej i Echa Bieszczadów. Aż przyszedł czas na toRzeszow.pl. | Kontakt: paulina.bajda@torzeszow.pl

Zostaw Komentarz