Rzeszowianie będą mieć nowe miejsce do rekreacji we wschodniej części miasta. Park stworzy na swoim terenie prywatna firma i wydzierżawi go miastu. W zamian za to będzie mogła obok wybudować osiedle mieszkaniowe.
Spis treści:
We wschodniej cześć Rzeszowa, na osiedlu Mieszka I, tuż przy granicy ze Słociną i Wilkowyją, ma w ciągu czterech lat powstać nowy teren rekreacyjny. Zlokalizowany będzie w rejonie marketu Makro, między ulicami Armii Krajowej, Niemierskiego i Witolda. Obok przepływa potok Młynówka.
Park będzie miał 1,7 hektara, a sfinansuje go prywatna firma Greinplast. W zamian za to, w sąsiedztwie przyszłych terenów zielonych, otrzyma od miasta warunki do budowy osiedla mieszkaniowego. Obie inwestycje powstaną na należącej do niej terenach.
Grzegorz Wrona: Wybraliśmy rozwiązanie najlepsze dla wszystkich
W tym tygodniu w rzeszowskim ratuszu podpisano list intencyjny w tej sprawie. Za stołem zasiedli prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, prezes firmy Greinplast Robert Stefanowski oraz odpowiedzialny za ośmiomiesięczne negocjacje zastępca prezydenta Grzegorz Wrona.
Chodziło o to, by zabezpieczyć zarówno interesy miasta, jak i inwestora, który ma w miejscu przyszłych inwestycji swoje działki.
– Myśląc o zieleni i rekreacji na tych terenach mogliśmy zrobić kilka rzeczy. Po pierwsze objąć je planem wywłaszczeniowym i stworzyć park samodzielnie. Po drugie – próbować wymienić się działkami, co trwało by zapewne wiele lat. Trzecim rozwiązaniem, uważam, ze najlepszym, było to co zrobiliśmy. Usiedliśmy z inwestorem do stołu i wynegocjowaliśmy rozwiązanie dobre dla wszystkich
mówi Grzegorz Wrona.
W negocjacjach wspomogły go Katarzyna Leśko i Karolina Reńda-Grendys z Biura Architektura Miasta i Relacji Inwestorskich. A miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego został opracowany przez zespół urbanistów z Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa pod przewodnictwem arch. Elżbiety Kruczek.
WYWIAD: Grzegorz Wrona: Jedność jest przeciwieństwem bierności. Tego potrzebuje Rzeszów
Dlaczego jest to najlepsze rozwiązanie?
– Przede wszystkim nie jestem zwolennikiem zamiany gruntów miejskich, zwłaszcza tych, które mamy w śródmieściu. Jeśli już, to można myśleć o ich sprzedaży wyłącznie w przetargach nieograniczonych, przy wcześniejszym maksymalnym uatrakcyjnieniu takiej działki. W innym przypadku to jest po prostu nieuzasadnione ekonomicznie – wyjaśnia zastępca prezydenta.
Miasto wydzierżawi park za symboliczną złotówkę
Dokument, który podpisano w ratuszu, dotyczy kilkunastu działek należących do spółki, na których ma powstać ogólnodostępny park oraz ścieżka pieszo-rowerowa wzdłuż potoku Młynówka.
Greinplast zadeklarował, że sfinansuje inwestycję, jeśli MPZG wejdzie w życie. Rzeszowscy radni zadecydują o tym podczas sesji, która odbędzie się w najbliższy wtorek.
POLECAMY: Nie tylko aquapark. Rzeszów chce mieć park przyszłości na miarę XXI wieku
Jeśli się zgodzą, to zgodnie z ustaleniami listu intencyjnego:
- ścieżka pieszo-rowerowa ma być wybudowana w ciągu 12 miesięcy od uchwalenia planu,
- park ma być ukończony najpóźniej w ciągu 48 miesięcy od uzyskania pozwolenia na budowę inwestycji mieszkaniowo-usługowej, którą Greinplast planuje w sąsiedztwie.
Po zakończeniu prac teren parku zostanie oddany w dzierżawę Gminie Rzeszów na 25 lat. List przewiduje także mechanizmy zabezpieczające – jeśli Greinplast nie wywiąże się z budowy parku, gmina będzie mogła zrealizować inwestycję zastępczo na koszt spółki, a dodatkowym zabezpieczeniem będzie hipoteka na działkach o wartości 1,3 mln zł.
To są normalne warunki biznesowe. My zmienimy plan zagospodarowania przestrzennego, tak by inwestor mógł wybudować osiedle, w zamian Greinplast wybuduje park, który wydzierżawimy za symboliczną złotówkę. Dodatkowo będziemy zabezpieczeni hipoteką, więc bez naszej zgody ten teren nie będzie mógł zostać sprzedany
tłumaczy Grzegorz Wrona.
I dodaje, że budując obok parku osiedle deweloper nadal będzie musiał zachować wskaźnik 40 procent zieleni.
– Dlatego to będzie najbardziej zielone osiedle w Rzeszowie – mówi.
Zielone miejsce dla rzeszowian
Nowy park ma być miejscem odpoczynku i rekreacji dla wszystkich rzeszowian. Powstaną tu ścieżki spacerowe, oświetlenie, ławki, plac zabaw dla dzieci, ogród bagienny z pomostami i łąka kwietna. Ważną częścią inwestycji będzie także wspomniana już ścieżka pieszo-rowerowa wzdłuż Młynówki.
ZOBACZ TEŻ: Rzeszów ma Park Klagenfurt. To symbol 50-letniego partnerstwa z austriackim miastem
Robert Stefanowski, prezes spółki Greinplast, podkreśla, że park powstanie z poszanowaniem istniejącej zieleni. Na terenie pozostaną stare drzewa, które będą uzupełnione o nowe nasadzenia krzewów i bylin.
Negocjacje nie były łatwe. Prowadzący je Grzegorz Wrona stawiał nam wysokie wymagania. Najważniejsze jest to, że zakończyły się one sukcesem dla obydwu stron. Ich efektem będzie piękny park dla mieszkańców, na stworzenie którego, szacując bardzo ostrożnie, wydamy mocno ponad milion zł
dodał po podpisaniu listu intencyjnego.
Tak ma wyglądać nowy park w Rzeszowie [WIZUALIZACJE]
