
Wiceministra rolnictwa Małgorzata Gromadzka spotkała się z podkarpackimi rolnikami. Rozmowy zdominowały rosnące koszty produkcji, niepewność związana z umową Mercosur i obawy o przyszłość gospodarstw. Jak zaznaczyła, głos rolników musi być brany pod uwagę w decyzjach rządu.
Spis treści:
Wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi Małgorzata Gromadzka odwiedziła Podkarpacie. Przed konferencją prasową, w siedzibie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Rzeszowie spotkała się z rolnikami. Rozmowy dotyczyły bieżącej sytuacji w rolnictwie, specyfiki regionalnej produkcji oraz wyzwań, z jakimi mierzą się gospodarstwa w południowo-wschodniej Polsce.
– Jest mi niezmiernie miło, że mogłam porozmawiać z rolnikami o sprawach bieżących, ale też o rozwoju rolnictwa na Podkarpaciu. Każdy region ma swoją specyfikę, zarówno pod względem struktury agrarnej, jak i profilu produkcji – mówiła wiceministra podczas konferencji prasowej.
CZYTAJ TAKŻE: Więcej pieniędzy na drogi i transport. Podkarpacie przyspiesza z inwestycjami
Zweryfikować politykę spójności i wspólna politykę rolną
Relacjonowała, że podczas spotkania z rolnikami poruszano m.in. kwestie pogłowia trzody chlewnej i bydła, produkcji jagód, winorośli oraz znaczenia małych i średnich gospodarstw.
Małgorzata Gromadzka zwróciła uwagę, że Podkarpacie wyróżnia się rozdrobnioną strukturą agrarną, co powinno być uwzględniane przy projektowaniu polityki rolnej i podziale środków finansowych.
– Rozmawialiśmy o możliwej weryfikacji polityki spójności i wspólnej polityki rolnej, ale też o przyszłości wsparcia dla rolników i o tym, jak powinny wyglądać mechanizmy pomocy w kolejnych latach – podkreśliła.
Małgorzata Gromadzka: Nasz rząd mówi jednoznacznie – nie dla umowy z Mercosurem
Skomentowała też zaplanowany na jutro protest rolników, którzy sprzeciwiają się podpisaniu umowy handlowej Unii Europejskiej z krajami Mercosur. Jednoznacznie zadeklarowała sprzeciw rządu wobec jej obecnego kształtu oraz zadeklarowała wsparcie dla rolników.
– Nasz rząd mówi jednoznacznie w kontekście rolnictwa – nie dla umowy z Mercosurem. Rolnicy mają prawo protestować i wyrażać swój sprzeciw. Ta umowa może zagrozić zarówno opłacalności produkcji, jak i bezpieczeństwu żywnościowemu – zaznaczyła.
Jak dodała, sprzeciw wobec porozumienia wyrażają nie tylko polscy rolnicy, ale także rolnicy i rządy innych państw Unii Europejskiej.
– Dzięki aktywności europarlamentarzystów udało się zatrzymać wprowadzanie tej umowy. Coraz więcej krajów, w tym Włochy, Austria czy Węgry, dostrzega jej negatywne konsekwencje – mówiła.
ZOBACZ TEŻ: I Podkarpacka Gala Rolnicza w Boguchwale. Nagrodzono gospodarstwa i firmy z regionu
Polskie produkty muszą być premiowane
Wiceministra podkreśliła również znaczenie kontroli jakości żywności i ochrony rynku wewnętrznego. Zapowiedziała prace nad zmianami legislacyjnymi dotyczącymi znakowania produktów i wzmocnienia nadzoru nad importem.
– Chcemy, żeby konsument miał jasną informację, skąd pochodzi produkt, kto go wyprodukował i czy spełnia europejskie normy. Polskie produkty muszą być wyraźnie oznaczone i premiowane – zaznaczyła Małgorzata Gromadzka.
Jak dodała, szczególną rolę mają tu odegrać produkty regionalne, w tym m.in. wyroby przetworzone, sery czy wina, z których słynie Podkarpacie.
– Są to produkty wysokiej jakości i chcemy, aby trafiały na polskie stoły – podkreśliła.
Dialog z rolnikami jest kluczowy
Gromadzka w Rzeszowie przypomniała również, że wcześniej spotykała się z rolnikami w innych regionach kraju – m.in. w województwach zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim, lubelskim i mazowieckim. Jak zaznaczyła, dialog z rolnikami jest dla niej kluczowy.
– Te rozmowy pozwalają nam budować rozwiązania na przyszłość. Rolnictwo to bezpieczeństwo żywnościowe kraju i musimy je chronić – podsumowała.
Masz jakiś ciekawy temat? Daj nam znać, np. mailem na re******@*******ow.pl. Jesteśmy też na Facebooku i Instagramie.