
Zarząd Główny SARP wydał oświadczenie dotyczące konkursu na projekt Biblioteki Nowej w Rzeszowie. Wskazuje na poważne naruszenia zasad poufności i anonimowości prac oraz zaznacza, że jest otwarty na kontrole przez organy państwowe.
Spis treści:
Konkurs na projekt Biblioteki Nowej miał otworzyć nowy etap w planowaniu przestrzennym Rzeszowa. Do rywalizacji stanęły najlepsze pracownie architektoniczne z kraju i świata, a wybór koncepcji miał zostać dokonany przez niezależne jury, złożone z ekspertów czuwających nad jakością i bezstronnością procedury.
O ile pierwsza faza czyli zgłoszenia i prezentacje prac, przebiegła zgodnie z planem, o tyle podczas ogłoszenia wyników, które odbyło się pod koniec listopada w bibliotece przy ul. Sokoła, pojawił się poważny problem.
ZOBACZ TEŻ: Nowe życie dla terenów kolejowych w Rzeszowie. Konrad Fijołek: Zaczynamy wspaniałą przygodę
Zgłoszono votum separatum
Jeden z członków komisji ujawnił, że czterech sędziów Sądu Konkursowego zgłosiło votum separatum do przebiegu konkursu.
– Praca, która zdobyła pierwszą nagrodę, obarczona jest szeregiem wad natury merytorycznych, niemożliwych do naprawienia i nie powinna znaleźć się wśród prac nagrodzonych – mówił wówczas architekt Jakub Krzysztofik.
Dodał, że zwycięski projekt nr 23 ma wady konstrukcyjne, które uniemożliwiają jego realizację, oraz że doszło do naruszeń procedury konkursowej.

Ujawniono prace osobie trzeciej
Szczegóły tych zarzutów opisał portal „Architektura-Murator”, który dotarł do protokołów z prac komisji. Jak ujawniono, do Sądu Konkursowego jako biegły został powołany m.in. prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek – co, zdaniem autorów votum separatum, mogło wpływać na ostateczny wynik konkursu.
Prezydent miał m.in. pokazać jedną z tajnych koncepcji osobie trzeciej, co stanowiło naruszenie zasad anonimowości i poufności. Zdaniem przeciwników rozstrzygnięcia sytuacja ta mogła podważyć równość uczestników i atmosferę bezstronności. Więcej w tekście podlinkowanym poniżej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Konkurs na projekt Biblioteki Nowej. Czy prezydent Konrad Fijołek wpłynął na jego wynik?
SARP: Naruszono anonimowość prac
Do narastających wątpliwości odniósł się właśnie Zarząd Główny Stowarzyszenia Architektów Polskich SARP. W wydanym oświadczeniu podkreślono, że mimo iż konkurs był organizowany przy „możliwie najwyższym standardzie wymagań”, kluczowe nieprawidłowości pojawiły się w czasie sędziowania.
SARP stwierdza jednoznacznie:
– Wersje elektroniczne prac konkursowych zostały w sposób niezrozumiały i nieuprawniony udostępnione osobom niepowołanym, niebędącym sędziami konkursowymi tego konkursu, co w oczywisty sposób narusza zasadę poufności prac sądu konkursowego i tworzy nieodwoływalne domniemanie naruszenia kardynalnej w każdym konkursie zasady anonimowości prac – podkreśla w oświadczeniu prezes SARP Marek Chrobak.
SARP dodaje, że takie zdarzenia mogą tworzyć wrażenie nierównego traktowania uczestników, co stoi w sprzeczności z przepisami prawa zamówień publicznych. Prezes zwraca też uwagę na szerszy kontekst:
„SARP jako organizacja architektów od z górą 100 lat promująca procedury wyboru architekta oparte na kryterium jakości (…) jest żywotnie zainteresowane niepodważalnym zaufaniem do konkursu”.
SARP: jesteśmy otwarci na kontrole
Choć SARP nie dysponuje narzędziami do pełnej weryfikacji przebiegu konkursu, w tym temacie deklaruje gotowość współpracy z instytucjami państwowymi.
– Jesteśmy otwarci na kontrole następcze postępowania konkursowego (…), do przeprowadzenia w niezbędnym zakresie przez uprawnione organy państwowe, jako potrzebne dla przywrócenia zaufania do procedury konkursu w ogóle, a do tego wydarzenia w szczególności – dodaje prezes.
Sprawa konkursu na Bibliotekę Nową staje się więc coraz poważniejsza, a środowisko architektów domaga się pełnego wyjaśnienia okoliczności, które rzuciły cień na ocenę jednego z najważniejszych projektów kulturalnych w mieście.

Wir słowa
Zwycięski projekt to praca autorstwa SCHICK ARCHITEKCI & KENGO KUMA & ASSOCIATES, nazwana „Wirem słowa”. Koncepcja opiera się na spiralnej, wielokondygnacyjnej przestrzeni doświetlonej od góry, której fasada symbolicznie nawiązuje do stojących na półkach książek.
Zielone dachy oraz system szyb zespolonych ze specjalną siatką mają sprawić, że bryła będzie odbierać światło w łagodny sposób, nie kontrastując z otoczeniem.
Projekt zakłada także otwarty charakter terenu – przestrzeń wokół biblioteki ma być dostępna dla mieszkańców nawet po zamknięciu części bibliotecznej.
Masz jakiś ciekawy temat? Daj nam znać, np. mailem na re******@*******ow.pl. Jesteśmy też na Facebooku i Instagramie.