
Wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul i prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek apelują o spokój i czujność wobec dezinformacji po tym, jak w nocy rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną i zostały zestrzelone przez wojsko.
Spis treści:
Jak już informowaliśmy nocny atak rosyjskich dronów na Ukrainę miał konsekwencje także dla Polski. Jak poinformował Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych – kilkanaście obiektów naruszyło przestrzeń powietrzną naszego kraju, a część z nich została zestrzelona przez wojsko.
Choć w naszym regionie nie doszło do żadnych incydentów, wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul zwołała w środę rano sztab kryzysowy i zaapelowała do mieszkańców o spokój oraz czujność wobec dezinformacji. Podobny apel wystosował prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.
SPRAWDŹ: Nowy kompleks wojskowy powstanie na obrzeżach Rzeszowa
Sztab kryzysowy działa
Po posiedzeniu zespołu zarządzania kryzysowego wojewoda poinformowała, że wszystkie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w regionie pracują w podwyższonej gotowości w tym: Policja, Straż Graniczna, Państwowa Straż Pożarna oraz wojsko – pracują w podwyższonej gotowości.
Wojewoda jest też w stałym kontakcie z ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcinem Kierwińskim, ministerstwem Obrony Narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz z ministrą Edukacji Narodowej Barbarą Nowacką.
– Na ten moment nie mamy żadnych informacji, że na terenie Podkarpacia doszło do jakiegokolwiek incydentu podczas dzisiejszej nocy – podkreśliła podczas dzisiejszej konferencji prasowej Kubas-Hul.
WYWIAD: „Z marszałkiem politycznie bardzo się różnimy”. Rozmowa z Teresą Kubas-Hul, wojewodą podkarpacką
Jak dodała, służby prewencyjnie przeszukują przygraniczne powiaty, by upewnić się, że na obszarze województwa Podkarpackiego nie spadły szczątki dronów. Mundurowi natomiast apelują, aby w przypadku znalezienia niezidentyfikowanych przedmiotów nie dotykać ich i natychmiast powiadomić służby.
Procedury wdrożono też w szkołach
Dodała, że w porozumieniu z Kuratorium Oświaty w Rzeszowie oraz Ministerstwem Edukacji Narodowej podejmowane są działania prewencyjne w szkołach. Wdrożono zalecenia dotyczące bezpieczeństwa, w tym m.in. ćwiczenia ewakuacyjne oraz wsparcie psychologiczne dla dzieci i młodzieży.
– Bardzo proszę o śledzenie tych komunikatów i o nieuleganie emocjom, manipulacjom czy też dezinformacji. W przestrzeni publicznej pojawia się bardzo dużo dezinformacji, błędnych informacji, więc bardzo proszę państwa o taką ostrożność – apelowała.

Uwaga na rosyjską dezinformację
Również prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek wezwał mieszkańców do zachowania spokoju i bazowania wyłącznie na oficjalnych źródłach.
– Proszę mieszkanki i mieszkańców Rzeszowa o zachowanie spokoju, czujność i śledzenie wyłącznie oficjalnych komunikatów rządu oraz służb. To szczególnie ważne wobec ryzyka pojawiania się dezinformacji. Bezpieczeństwo nas wszystkich pozostaje priorytetem – podkreślił włodarz stolicy Podkarpacia.
Lotniska już działają
W nocy z wtorku na środę, w związku z zaistniałą sytuacją, czasowo zamknięto cztery polskie lotniska: w Rzeszowie, Lublinie, Warszawie i Modlinie. Rano lotnisko w podrzeszowskiej Jasionce wznowiło pracę, ale – jak poinformował zarząd portu, pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami i odwołanymi lotami.
ZOBACZ TEŻ: Black Hawki ukraińskiego wywiadu leciały w stronę Jasionki
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że drony, które mogły stanowić zagrożenie, zostały zneutralizowane. Służby prowadzą poszukiwania szczątków maszyn – do południa odnaleziono już fragmenty siedmiu z nich oraz szczątki pocisku niewiadomego pochodzenia.