
Cztery osoby zostały poszkodowane na skutek gwałtownych burz, które wczoraj po południu i wieczorem przeszły nad Podkarpaciem. Strażacy otrzymali blisko tysiąc dwieście zgłoszeń z prośbą o interwencję.
Spis treści:
– Całą noc podkarpaccy strażacy usuwali skutki nawałnic, które przeszły nad naszym województwem wczoraj po południu i wieczorem. Wczoraj przyjęliśmy blisko tysiąc dwieście zgłoszeń dotyczących próśb o pomoc w usuwaniu skutków burz, które przetoczyły się nad Podkarpaciem – relacjonuje st. bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
W wyniku burz poszkodowane zostały cztery osoby:
- w powiecie krośnieńskim na mężczyznę spadła dachówka,
- w powiecie mieleckim zerwana linia energetyczna spowodowała porażenie prądem,
- w powiatach leżajskim i przemyskim ranne zostały dwie osoby w samochodach, na które spadły drzewa.

Najwięcej interwencji w powiatach łańcuckim, przeworskim i krośnieńskim
Podkarpaccy strażacy przede wszystkim usuwali połamane gałęzie i konary drzew leżące na jezdniach, posesjach i liniach energetycznych. Pomagali też zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych oraz domach mieszkalnych.
– Takich zgłoszeń otrzymaliśmy blisko dwieście. Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiatach łańcuckim, przeworskim oraz krośnieńskim – mówi Betleja.
W usuwanie skutków nawałnic na Podkarpaciu zaangażowanych było blisko 2 700 strażaków Ochotniczych Straży Pożarnych i Państwowej Straży Pożarnej. Sztab akcji, w którym koordynowano ich pracę, przez całą minioną noc działał w Łańcucie. Dowodził nim zastępca komendanta głównego PSP nadbrygadier Paweł Frysztak.

W czasie burz lepiej zostać w domach
– Usuwanie skutków wczorajszych burz potrwa dzisiaj przez kilka najbliższych godzin. Apelujemy o rozsądek, o baczne obserwowanie prognoz meteorologicznych – mówi st. bryg. Marcin Betleja.
Radzi, żeby jeśli to nie jest konieczne, w trakcie burz nie wychodzić z domów.
– W domach jesteśmy najbezpieczniejsi. Pozamykajmy drzwi, okna, z balkonów i tarasów pousuwajmy przedmioty, które zdmuchnięte silnym podmuchem wiatru mogą zrobić komuś krzywdę – dodaje. – Nie parkujmy samochodów pod drzewami i reklamami wielkopowierzchniowymi. Nie wchodźmy do parków i do lasów. Złamana gałąź bądź spadający konar może zrobić nam krzywdę.
Rady te mogą okazać się w najbliższych dniach przydatne. Meteorolodzy zapowiadają, że niespokojna pogoda może utrzymać się nawet do końca tygodnia.
Bądź na bieżąco. Polub ToRzeszów na Facebooku, obserwuj na Instagramie.
