
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w czwartek na rondzie Jacka Kuronia w Rzeszowie. W zdarzeniu uczestniczył autokar z pasażerami z Białorusi. Mieli dużo szczęścia.
Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 4 rano. Policjanci z rzeszowskiej drogówki, którzy pojechali na miejsce, ustalili wstępne okoliczności kolizji.
Z zeznań świadków wynika, że 54-letni obywatel Mołdawii, kierujący autobusem jadącym od strony Sokołowa Małopolskiego na rondzie Jacka Kuronia nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy osobowej kii. W wyniku zderzenia, autokar wypadł z trasy, przejechał przez rondo i wjechał za ekrany akustyczne przy ul. Rzecha.
W autokarze znajdowało się 60 pasażerów z Białorusi. Na szczęście ani oni, ani żaden z kierowców, nie odnieśli żadnych obrażeń.
PRZECZYTAJ TEŻ: Pijany rowerzysta wjechał w samochód. A później zaatakował policjantów
Kierowca autokaru został ukarany mandatem karnym za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

