
Rzeszów przeznaczy więcej pieniędzy dla organizacji pozarządowych na działania związane z kulturą. Nie obyło się jednak bez długiej dyskusji. Część radnych chciała, by pieniądze te wsparły bezpieczeństwo.
Podczas dzisiejszej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Rzeszowa radni najpierw zajęli się aktualizacją wieloletniej prognozy finansowej miasta. Zakłada ona, że deficyt budżetowy Rzeszowa na koniec 2025 roku wyniesie ponad 208 mln zł i zostanie pokryty głównie poprzez emisję obligacji, kredyty oraz wolne środki z budżetu. Tutaj dyskusji nie było, szesnastu radnych zagłosowało za zaproponowanymi zmianami, czterech wstrzymało się od głosu.
Kultura czy bezpieczeństwo?
Drugim tematem było zwiększenie dotacji dla organizacji pozarządowych działających w obszarze kultury i ochrony dziedzictwa narodowego. Projekt uchwały, która ostatecznie została poparta większością głosów, zakłada na ten cel dodatkowe 700 tys. zł.
Jednak zanim doszło do głosowania w ratuszu odbyła się ponad godzinna dyskusja. Chwilę przed sesją komisja finansowa zawnioskowała bowiem, by 600 tysięcy z tej kwoty zamiast na koncerty, wystawy i warsztaty, trafiło do puli zwiększającej bezpieczeństwo mieszkańców Rzeszowa.
Argumenty były różne. Zwolennicy „kultury” twierdzili, że taka kwota na bezpieczeństwo nic nie znaczy, a na wydarzenia to całkiem sporo. Radni Razem dla Rzeszowa twierdzili z kolei, że od czegoś trzeba zacząć.
– To by były pierwsze pieniądze, które możemy przeznaczyć chociażby na inwentaryzację i modernizację w obiektach użyteczności publicznej, które są we władaniu miasta. Po to by w razie czego mogły służyć, jako punkty pomocy mieszkańcom – mówiła Elżbieta Niedzielska.
PRZECZYTAJ TEŻ: 614 tys. zł wydało miasto na hotele. Czy to naprawdę dużo?
A jej klubowy kolega Jacek Strojny dodał, że choć kultura jest ważna, to warto pokazać mieszkańcom, że jednak w dzisiejszych czasach mamy inne priorytety.
Środki na bezpieczeństwo są w rezerwie kryzysowej
Po kilku kolejnych wystąpieniach głos zabrał prezydent Konrad Fijołek, który stwierdził, że sesja ta dotyczy jednak dodatkowych środków na kulturę. I uspokajał, że pieniądze na bezpieczeństwo rzeszowian są zagwarantowane w rezerwie kryzysowej.
– Jeśli tylko pojawią się rozporządzenia i podstawy prawne sam będę na tej sesji uruchamiał rezerwę i kierował na wysoką radę postulaty w zakresie bezpieczeństwa – powiedział i dodał, że Rzeszów jest jednym z najbardziej zaawansowanych miast jeśli chodzi o te kwestie.
Ostatecznie szesnastu radnych zagłosowało za pieniędzmi na kulturę, jedna osoba wstrzymała się od głosu, a pięć było przeciw.
Bądź na bieżąco. Polub To Rzeszów na Facebooku.