
To był fałszywy alarm. W wodzie na rzeszowskim kąpielisku Żwirownia sanepid nie wykrył niebezpiecznych dla zdrowia sinic. Od piątku można znów pływać.
– Są wyniki badań wody. Od godz. 10 Żwirownia znów jest otwarta – przekazał nam Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Przypomnijmy, że od 14 czerwca, kiedy wystartował tegoroczny sezon kąpielowy, Żwirownię zamykano już dwa razy. Woda w miejscach zetknięcia z plażą wyglądała nieciekawie, podejrzewano zakwit sinic. Kąpiel w wodzie zanieczyszczonej tymi bakteriami często kończy się podrażnieniami skóry, nudnościami, wymiotami i biegunką. W ostrzejszych przypadkach może nawet dojść do uszkodzenia wątroby.
– Dlatego wolimy chuchać na zimne. Stąd, ze względu na niestabilność wody, w sezonie mogą pojawiać się kolejne przerwy w działaniu kąpieliska, wynikające z obserwacji naszych pracowników – dodaje urzędnik.
Żwirownia w sezonie 2025. Ceny
Póki co Żwirownia znów jest otwarta. Przypomnijmy, że sezon 2025 na miejskim kąpielisku przy ul. Kwiatkowskiego potrwa do 14 września. Ratownicy czuwają nad bezpieczeństwem wypoczywających codziennie od 10 do 18.
POLECAMY: Wieże z widokiem na Bieszczady. Trzy wieże widokowe na weekend z Rzeszowa
Cennik jest identyczny jak w poprzednim sezonie:
- rower wodny – 30 zł za godzinę.
- 6 zł za bilet normalny,
- 4 zł za ulgowy
- wypożyczenie leżaka – 10 zł,
- kajak – 25 zł za godzinę,