
Czy w Rzeszowie warto przeprowadzić referendum ws. odwołania prezydenta Konrada Fijołka? – pyta radny Jacek Strojny z klubu Razem dla Rzeszowa.
Spis treści:
Strojny twierdzi, że za tak postawionym pytaniem przemawia to, co się dzieje ostatnio w polityce „zarówno tej dużej (wybory prezydenckie), jak i małej (lokalnej)”.
Podpowiada nawet kandydatów na urząd prezydenta, którzy mogliby zastąpić Konrada Fijołka. Wymienia wiceprezydentów Marcina Deręgowskiego i Grzegorza Wronę i dodaje:
Takich przynajmniej kilku z całą pewnością ma Stowarzyszenie Razem dla Rzeszowa. Również po stronie Prawa i Sprawiedliwości widzę przynajmniej dwie osoby, które mogłyby z powodzeniem zarządzać miastem
dodaje szef Rady Programowej Razem dla Rzeszowa.
Rolą obywateli jest odwoływanie polityków
Wróćmy do powodów politycznych, dla których radny pyta o zmiany w ratuszu.
– Podczas poniedziałkowej debaty prezydenckiej zwróciłem uwagę na wypowiedzi kilku kandydatów, w których podkreślono rolę obywateli i ich prawo (być może nawet obowiązek) do odwoływania polityków, którzy nie działają dla dobra wspólnego – argumentuje Jacek Strojny w swoim wpisie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Konrad Fijołek o zagranicznych delegacjach: To nie biuro wycieczkowe, to dyplomacja samorządowa
Jako przykłady w polityce lokalnej podaje podjętą w ostatnim czasie nieskuteczną próbę odwołania prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka i zakończone, tym razem powodzeniem, odwołanie Agnieszki Rupniewskiej, która jeszcze w ubiegłym tygodniu rządziła Zabrzem.
11 maja mieszkańcy zdecydowali, że jej polityka jest szkodliwa dla miasta. Za jej odwołaniem było aż 27 161 z 29 497 osób głosujących w referendum.
Jacek Strojny: W Rzeszowie mamy Bizancjum
Przyglądnąłem się uzasadnieniu do odwołania Pani Prezydent w Zabrzu i… szczerze mówiąc, gdy porównuję ją z Rzeszowem to… nie ma porównania. W Rzeszowie mamy Bizancjum
pisze dalej Strojny.
POLECAMY: 614 tys. zł wydało miasto na hotele. Czy to naprawdę dużo?
I jednym ciągiem wymienia: „olbrzymie koszty wyjazdów zagranicznych, hoteli, restauracji, zatrudnienie czwartego zastępcy oraz pełnomocników z pominięciem zapisów ustawowych, nieracjonalne wydatkowanie środków publicznych, niejasna dystrybucja środków, a przede wszystkim… inercja, brak decyzyjności, bezwład instytucji.”
Dodaje, że podobne przykłady można mnożyć.
– Rok temu w kampanii mówiliśmy o domykaniu się 5 minut szans dla Rzeszowa. Ten czas już minął. Pozostaje zatem pytanie, czy po 4 latach „będzie co zbierać”? – pyta radny.

Czy referendum w sprawie odwołania prezydenta Konrada Fijołka to dobry pomysł?
Jacek Strojny zaznacza, że zdaje sobie sprawę z tego, że odwołanie prezydenta Konrada Fijołka oznacza pewną destabilizację w lokalnej polityce i konieczność przeprowadzenia przedterminowych wyborów.
Sugeruje jednak, że czas na to najwyższy, ponieważ „upadł kierunek rozwoju, na którym Fijołek prowadził narrację, oparty na stabilnej obecności wojsk amerykańskich pod Rzeszowem (tym uzasadniano m.in. budowę aquaparku)”.
Jakie jest Wasze zdanie? Czy w Rzeszowie należy czekać cierpliwie na koniec kadencji, czy jednak próbować przerwać ten bezwład jak najszybciej?
pyta na koniec radny obserwujących jego profil mieszkańców.
KOMENTARZE:
- Konrad Fijołek: Pan Strojny, który sromotnie przegrał wybory, chce teraz wszystko niszczyć
- Deręgowski: To taki „pocałunek śmierci”. Wrona: Nie mam czasu na głupoty
Co o tym wszystkim myślicie? Czekamy na komentarze pod wpisem i na naszym Facebooku.