
Marihuana, haszysz i dopalacze – rzeszowscy policjanci przejęli łącznie ponad 20 kilogramów narkotyków. Zatrzymano trzy osoby powiązane z przemytem.
Policjanci z Rzeszowa zatrzymali kolejne trzy osoby podejrzane o udział w przemycie narkotyków z Hiszpanii. Funkcjonariusze ogółem przejęli ponad 20 kilogramów nielegalnych substancji, w tym marihuanę, haszysz oraz dopalacze.
Schowali w proszku do prania
Sprawa zaczęła się w sierpniu zeszłego roku, kiedy funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie razem z celnikami zatrzymali do kontroli busa na autostradzie A4. W środku znaleziono paczki z proszkiem do prania, a w nich 14 kg marihuany oraz 0,5 kg haszyszu.
– Busem kierował mężczyzna zawodowo trudniący się przewozem przesyłek na trasie Hiszpania-Polska – informuje kom. Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Jeszcze tego samego dnia na terenie Jarosławia policjanci zatrzymali organizatora przemytu – 44-latka mieszkającego na stałe w Hiszpanii.
CZYTAJ TAKŻE: Narkotyki za milion złotych. CBŚP rozbiło grupę przestępczą
Namierzono kolejnych przemytników
Śledztwo, prowadzone przez funkcjonariuszy wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, cały czas się rozwijało. Policjanci namierzyli kolejne osoby zamieszane w przestępczy proceder.
– W miniony wtorek, policjanci we współpracy z funkcjonariuszami służby celno-skarbowej, zatrzymali kolejnych podejrzanych – dwóch mężczyzn w wieku 26 i 36 lat oraz 24-letnią kobietę – dodaje kom. Wojtunik.
Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy powiatu łańcuckiego. W czasie przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli kolejne narkotyki m.in. 2 kg marihuany, 2,3 kg dopalaczy, a także zbrylone substancje, które trafiły do laboratorium. Dodatkowo pies służby celno-skarbowej, w stojącym na jednej z posesji samochodzie, znalazł kolejne 1,7 kg marihuany.
Sprawa jest rozwojowa
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie, sąd tymczasowo aresztował dwóch mężczyzn na 3 miesiące, a kobietę na miesiąc.
Rzecznik podkarpackiej policji dodaje, że sprawa ma charakter rozwojowy – możliwe są kolejne zatrzymania.

