
Mężczyzna, który realizował prace ziemne natrafił na wojenne niewybuchy. Policja i saperzy potwierdzili, że były to pociski artyleryjskie kalibru 88 mm.
Podczas prac ziemnych na ul. Bartkówka w Dynowie odkryto 43 pociski artyleryjskie kalibru 88 mm pochodzące z czasów II wojny światowej.
CZYTAJ TAKŻE: Rzeszowscy policjanci zatrzymali pedofila. Mężczyzna ukrywał się na terenie Niemiec
Zajęli się nimi saperzy
Zgłoszenie o znalezisku trafiło do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie w środę przed godz. 17.30. Na miejsce skierowano patrol z komisariatu w Dynowie, a następnie funkcjonariuszy z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego. To oni potwierdzili, że są to wojenne niewybuchy.
– O znalezisku zostali powiadomieni saperzy z 21 batalionu Wojska Polskiego w Rzeszowie, którzy zabezpieczyli i wywieźli niewybuchy do miejsca neutralizacji – przekazała podkom. Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Policja ostrzega przed dotykaniem niewybuchów
Policjanci przypominają, że nawet po kilkudziesięciu latach niewybuchy stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia.
– W przypadku takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem dotykać go ani przenosić – podkreśla podkom. Żuk.
Funkcjonariusze apelują, aby o każdym podobnym odkryciu natychmiast informować policję. Do czasu przyjazdu służb należy zabezpieczyć teren i zadbać, by inne osoby nieświadome zagrożenia nie znalazły się w pobliżu.
