
Rzeszów uruchomił nową miejską aplikację. Można poczytać aktualności, wejść na mapę utrudnień drogowych albo załatwić zdalnie niektóre sprawy w urzędzie. Najciekawszym rozwiązaniem ma być jednak opcja „Moje zgłoszenia”. Wystarczy kilka kliknięć, żeby poinformować urzędników o dziurze w drodze, zepsutym parkomacie albo śmieciach w parkowej alejce.
Ostatnio głośno było o miejskiej aplikacji, która ma ułatwiać znalezienie wolnych miejsc do parkowania w Rzeszowie. Miała być hitem, tyle że mało kto o niej słyszał, a ci którzy ściągnęli ją na swoje telefony często rezygnowali już przed pierwszym uruchomieniem. Głównym powodem jest zbyt wielka ilość zezwoleń i dostępów, których e-parking wymaga od użytkownika, żeby w ogóle działać. Efekt – niepełna 2000 pobrań w ciągu sześciu miesięcy, fatalne komentarze i średnia ocena 2,3 w Google Play.
#RzeszowToMy. Kilka kliknięć i zgłosisz awarię
Jak na tle aplikacji parkingowej wypadnie #RzeszowToMy przekonamy się za jakiś czas. Na razie sprawdziliśmy, że proces instalacji jest dużo prosty – wystarczy zaakceptować zgodę na udostępnienie lokalizacji i można się cieszyć z dostępnych funkcji. A z tych już korzystają pierwsi mieszkańcy.
#RzeszowToMy zaprezentowano w Rzeszowskich Piwnicach. Już na wstępie prezydent Konrad Fijołek zapowiedział, że od teraz, dzięki aplikacji, rzeszowianie będą mieli duży wpływ na to co dzieje się w przestrzeni miejskiej.
– Mądre miasta to te, które korzystają z wiedzy, doświadczenia swoich mieszkańców. I dziś – na początku drugiego roku mojej kadencji – z przyjemnością informuję, że oddajemy mieszkańcom narzędzie, które poprawi ich kontakt z administracją, pomoże włączyć ich do procesów decyzyjnych – mówił.
To właśnie zgłoszenia od mieszkańców są najciekawszą częścią aplikacji #RzeszowToMy. Marcin Stopa, sekretarz miasta wyjaśnia, jak będą działać.
– Tylko od mieszkańców będzie zależało, kogo przez tę aplikację uruchomimy – czy to będzie dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, czy straż miejska, czy inna osoba w urzędzie, która dany problem może rozwiązać. W ciągu trzech dni urzędnicy ustalą, kto zajmie się daną sprawą, w ciągu kolejnych dziesięciu zgłaszający otrzyma informację zwrotną, a odpowiednie służby zajmą się rozwiązaniem problemu.
Moduł „Moje zgłoszenia” podzielony jest na kilka kategorii. Dotyczą m.in. infrastruktury drogowej, czystości w mieście, sygnalizacji świetlnej, przystanków i miejskiej zieleni. Wystarczy kilka kliknięć, wykonane telefonem zdjęcie i krótki opis, by zgłosić awarię. Wszystkie zgłoszenia rzeszowian dostępne są w zakładce „Mapa zgłoszeń”. Wczoraj było ich ponad 30. Kilka już udało się rozwiązać.
Nowa aplikacja w Rzeszowie. Aktualności, imprezy i kontakt z urzędem
Inne funkcjonalności nowej aplikacji to m.in. szybki dostęp do miejskich aktualności i kalendarza imprez odbywających się w Rzeszowie. W prosty sposób można też znaleźć informacje o miejskiej edukacji, podatkach, sesjach Rady Miasta czy wejść na mapę aktualizowanych w czasie rzeczywistym utrudnień na drogach.
– Aplikacja zintegrowana jest też z internetowym kontem mieszkańca, które umożliwia zdalne załatwienie wybranych spraw urzędowych. Internetowe konto mieszkańca stanowi zbiór różnych usług administracji lokalnej skupionych w jednym miejscu. Dzięki takiemu rozwiązaniu mieszkaniec będzie miał dostęp do urzędu z każdego miejsca i o dowolnej porze – zapowiadają w Ratuszu.
Z pierwszych komentarzy wynika, że aplikacja #RzeszowToMy ma szansę na powodzenie. Mieszkańcy piszą o super inicjatywie i mają nadzieję, że „apka nie zostanie zlikwidowana ze względu na ilość zgłoszeń” i „wreszcie nie trzeba będzie rok czekać na odpowiedź”.
Żeby nie było na koniec tak słodko, znaleźliśmy też jedno „ale”. Ktoś podpisujący się jako PieszyRzeszów napisał: „Niestety, pomimo, że Miasto doskonale wie, jak duży jest problem z nieprzepisowo zaparkowanymi pojazdami, to nie ma funkcji ich zgłaszania.”