
W Kielnarowej pod Rzeszowem otwarto jedno z najnowocześniejszych centrów symulacji medycznej w Polsce. Inwestycja WSIiZ to milowy krok w edukacji przyszłych pracowników służby zdrowia.
Spis treści:
Nowoczesność, technologia i pasja do edukacji – tak w skrócie można opisać otwarte właśnie w Kielnarowej Centrum Symulacji Medycznej im. dra Ryszarda Palczaka przy Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. To miejsce, które odmienia sposób nauczania kierunków medycznych i daje studentom narzędzia, z jakich korzystają najlepsi specjaliści na świecie.
Pamięć o doktorze Ryszardzie Palczaku
Uroczystość otwarcia była nie tylko ważnym wydarzeniem dla środowiska akademickiego, ale też okazją do wspomnień o patronie obiektu, doktorze Ryszardzie Palczaku. Ten ceniony ginekolog-onkolog i wieloletni wykładowca WSIiZ był nie tylko świetnym lekarzem i wykładowcą, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem, przyciągał do siebie ludzi swoją serdecznością i mądrością.
PRZECZYTAJ TEŻ: Szpital Uniwersytecki ma nowego dyrektora. To Marcin Rusiniak, obecny kanclerz uczelni
Jak wspominał jego syn, Michał Palczak, doktor do ostatnich dni był aktywny zawodowo, a jego największym dziedzictwem są tysiące pacjentek, którym uratował życie, oraz pokolenia młodych lekarzy, których uczył.
– Gdy już nie medycynie i leczeniu, ale właśnie uczelni i studentom w głównej mierze poświęcał swój czas, dowiedziałem się, że został bardzo dobrze oceniony przez studentów właśnie. Gdy go o to zapytałem, z właściwym sobie szelmowskim błyskiem w oku powiedział, że ta ankieta była jeszcze przed egzaminami. Gdy odszedł, podczas uroczystości pogrzebowej, zobaczyłem bardzo wielu młodych ludzi. Myślę, że to nie byli tylko ci, którzy zdali za pierwszym podejściem – wspomniał Michał Palczak.
Tablicę pamiątkową w nowym obiekcie odsłonili członkowie rodziny dra Palczaka wspólnie z władzami uczelni. Po części oficjalnej goście mieli okazję zwiedzić imponujący obiekt.

Symulatory, jak prawdziwi pacjenci
Centrum Symulacji Medycznej w Kielnarowej powstało jako odpowiedź na rosnące potrzeby nowoczesnej edukacji. Jak zaznaczył rektor uczelni, dr hab. Andrzej Rozmus, prof. WSIiZ, chodziło o zapewnienie studentom możliwości nauki na najwyższym poziomie i stworzenie przestrzeni maksymalnie zbliżonej do realiów pracy w prawdziwym szpitalu.
Dzięki temu studenci mogą zdobywać doświadczenie, ucząc się na błędach – ale bez ryzyka dla pacjentów.
Obiekt oferuje aż trzy poziomy zaawansowania symulacji. W salach niskiej wierności można ćwiczyć podstawowe procedury medyczne, takie jak wkłucia czy techniki ratunkowe. Sale pośredniego poziomu pozwalają na realizację scenariuszy klinicznych i naukę pracy zespołowej. Natomiast sale wysokiej wierności wyposażone są w symulatory, które reagują jak prawdziwi pacjenci – zmieniają parametry życiowe, „mówią”, a nawet „umierają”, jeśli interwencja się nie powiedzie.
POLECAMY: Dieta to nie kara. Jak odczarować żywieniowe demony
Jak podkreśla Karolina Kuśnierz, kierownik Centrum, kluczowym elementem nauki są też sesje prebriefingu i debriefingu, czyli odpowiednio: przygotowania do scenariusza i omówienia go po zakończeniu. To właśnie w czasie debriefingu studenci najwięcej się uczą .
– Dzięki spokojnej, merytorycznej rozmowie uczestnicy rozumieją, co zrobili dobrze, a co można było wykonać inaczej. Jest to kluczowy element procesu uczenia się poprzez doświadczenie – mówi Karolina Kuśnierz, Kierownik Centrum Symulacji Medycznej.
CSM nie tylko dla studentów WSIiZ
Centrum wyposażono w najnowocześniejszy sprzęt – fantomy dorosłych, dzieci i noworodków, sprzęt do diagnostyki i ratownictwa, a także systemy rejestrujące przebieg symulacji, co umożliwia późniejszą analizę. Wszystko to finansowane było ze środków uczelni oraz funduszy zewnętrznych, w ramach projektu „Kadry dla Regionu”.
Choć głównymi użytkownikami CSM będą studenci WSIiZ, Centrum otwiera się także na szkolenia i warsztaty dla personelu medycznego z całego regionu. Dzięki temu ma szansę stać się ważnym punktem na mapie nie tylko edukacji, ale i doskonalenia zawodowego w ochronie zdrowia.
Otwarcie Centrum Symulacji Medycznej w Kielnarowej [ZDJĘCIA]








