
Odcinek testowy w Niechobrzu rozpoczął tegoroczną edycję Marma 34. Rajdu Rzeszowskiego – piątej z siedmiu rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Spis treści:
Najlepszy czas uzyskali Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (Skoda Fabia RS Rally2), wyprzedzając Jakuba Brzezińskiego i Jakuba Gerbera o 0,1 sekundy. Najszybszym zawodnikiem dnia był jednak Czech Erik Cais (Hyundai i20N Rally2), który nie jest klasyfikowany w RSMP.
W klasie 3 triumfowali Adrian Łabuda i Michał Kuśnierz (Ford Fiesta Rally3), a wśród aut z napędem na jedną oś – Adam Rachwał i Adrian Mroszczyk (Peugeot 208 Rally4).
SPRAWDŹ: Rajd Rzeszowski 2025. Utrudnienia w centrum Rzeszowa i zmiany tras autobusów
Grzegorz Grzyb: Stawka jest wyjątkowo mocna
Po próbie w Niechobrzu załogi wzięły udział w konferencji prasowej w Millenium Hall. Wśród uczestników byli m.in. czterokrotny zwycięzca Rajdu Rzeszowskiego Grzegorz Grzyb, lider RSMP Jakub Matulka oraz debiutujący w domowym rajdzie 18-letni Adrian Rzeźnik.
– Nie liczę już startów, ale to chyba mój 27. raz w Rzeszowie. Cztery razy wygrywałem, ale każdy rajd to nowe rozdanie. Stawka jest wyjątkowo mocna – obok mnie liderzy RSMP, Erik Cais… To oznacza tylko jedno – trzeba jechać na 110 proc., bez błędów, bez wahania. Chcę pojechać czysto i skutecznie, ale oczywiście – z tyłu głowy mam rywalizację. Kibicuję młodym, Kubie również, ale… postaram się nie ułatwiać mu zadania – powiedział Grzegorz Grzyb.
Rzeszowski rajdowiec powalczy w tym roku o wyrównanie najważniejszego z rekordów, jakim jest liczba zwycięstw w Rajdzie Rzeszowskim. Na dzień dzisiejszy należy on do Bryana Bouffiera. Francuz aż pięć razy był najlepszy na Podkarpaciu.
Rajd potrwa do soboty. W piątek zawodnicy zmierzą się na odcinkach Chmielnik, Lubenia oraz w miejskiej próbie w Rzeszowie. Na liście startowej znalazło się blisko 80 załóg.
Pierwszy dzień 34. Rajdu Rzeszowskiego [ZDJĘCIA]






