
Korki, koszty i spaliny – z tym na co dzień mierzy się Rzeszów. Rozwiązaniem jest komunikacja miejska, dlatego urzędnicy przypominają, że podróż autobusem może być nawet czterokrotnie tańsza niż codzienna jazda samochodem.
Spis treści:
Codziennie po Rzeszowie porusza się niemal 250 tys. samochodów, z czego aż 160 tys. wjeżdża do miasta z okolicznych gmin. To ogromne obciążenie dla miejskiego ruchu, co skutkuje korkami i wolniejsza jazdą po mieście. Z badań GUS wynika, że ponad połowa rzeszowian jako główny środek transportu wybiera auto.
CZYTAJ TAKŻE: Rzeszów kupuje autobusy wodorowe. Pierwszy wjedzie do miasta już w czerwcu 2026 roku
Więcej korzyści z jazdy MPK
Miasto chce zmieniać te proporcje i ponownie zachęca mieszkańców do przesiadki do autobusów w ramach akcji „Wskocz do autobusu!”.
– Dlatego zachęcamy do korzystania z komunikacji miejskiej, rezygnacji z codziennej jazdy samochodem. Będziemy przekonywać o korzyściach, jakie niesie jazda autobusem – mówi Łukasz Dziągwa, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.

Autobusem szybciej i taniej
Przykładowe wyliczenia pokazują, że miesięczny koszt dojazdów samochodem (10 km w jedną stronę, plus opłaty za parking) sięga około 470 złotych, czyli w skali roku to blisko 5700 złotych.
Tymczasem koszt biletu miesięcznego to ok. 130 złote, co daje rocznie 1500 złote. Różnica jest znacząca, a dodatkowo dzieci i młodzież szkolna w Rzeszowie podróżują autobusami bezpłatnie.
Rzeszowski tabor liczy obecnie 225 pojazdów, w tym 34 przegubowe, które mogą pomieścić nawet 140 pasażerów. Modernizacja floty i wprowadzanie buspasów ma sprzyjać szybszej i bardziej komfortowej podróży.

W trójkę buspasem
Problemem pozostaje jednak nieuprawnione korzystanie z buspasów przez kierowców samochodów osobowych.
– Z naszych najnowszych pomiarów wynika, że blisko 90 proc. kierowców korzysta z buspasów bez uprawnień, utrudniając przejazd autobusom, które mogłyby przewozić setki pasażerów i realnie odciążać ulice – mówi Łukasz Dziągwa, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.
Buspasem w wyznaczonych godzinach można podróżować w przypadku, kiedy oprócz kierowcy w pojeździe jadą jeszcze przynajmniej dwie osoby, dlatego warto dogadać się z dwojgiem kolegów z pracy i wspólnie dojeżdżać oszczędzając czas i pieniądze.
Ambasadorzy w akcji
Kampanię promującą jazdę autobusami wspierają znani sportowcy i mieszkańcy miasta. Jej pierwszym ambasadorem został mistrz trialu rowerowego i rekordzista Guinnessa Krystian Herba. W kolejnych tygodniach dołączyli do niego: Matylda Kowal – dwukrotna olimpijka i mistrzyni Polski w biegach długodystansowych, a także sportowe małżeństwo – Aneta Przepióra-Jodłowska i Andrzej Jodłowski, mistrzowie świata w kettlebell sport.
Najświeższą odsłonę akcji promuje jednak nie sportowiec, a ratownik medyczny Mateusz Mokrzycki. Rzeszowianin, który na co dzień prowadzi kursy pierwszej pomocy, zachęca do bezpiecznego podróżowania komunikacją miejską pod hasłem: „Kursuj bezpiecznie z nami”.
CZYTAJ TAKŻE: Mamy kolejnego ambasadora miejskiej komunikacji. To Mateusz Mokrzycki
Autobus zamiast auta, to więcej przestrzeni w mieście
Organizatorzy akcji podkreślają, że każdy pasażer wybierający komunikację miejską zamiast samochodu to na ulicach jest mniej aut, mamy zagwarantowany szybszy przejazd i poprawia się komfort życia w mieście.
– Przesiądźmy się do autobusu. Będzie szybciej, taniej i wygodniej – apelują przedstawiciele ZTM.