
Zatrzymano dwóch maszynistów, którzy przemycali ludzi z Ukrainy. Ukrywali ich w lokomotywach. Za każdą osobę inkasowali po 10 tys. dolarów.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie wspólnie ze strażnikami granicznymi z Medyki rozbili kanał przerzutowy ludzi z Ukrainy do Polski. W sprawie zatrzymano dwóch maszynistów ukraińskich kolei, którzy ukrywali młodych mężczyzn w lokomotywach kursujących do Przemyśla.
Śledztwo nadzorowała Prokuratura Okręgowa w Przemyślu. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzani zarabiali na procederze ogromne pieniądze. Za jedną osobę inkasowali co najmniej 10 tysięcy dolarów.
ZOBACZ TEŻ: Żołnierz z Przemyśla, który strzelał w sylwestra do auta cywilów uznany za niepoczytalnego
Zatrzymani maszyniści usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz organizowania nielegalnego przekraczania granicy. Nie przyznali się do winy, a ich sprawa trafi do sądu.
Dwaj obywatele Ukrainy, którzy przedostali się w ten sposób do Polski, zostali zatrzymani i przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy. Dobrowolnie poddali się karze.
Śledczy podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania.
