
Rzeszów oficjalnie zaprezentował swoją kandydaturę do tytułu Europejskiego Miasta Sportu 2026 przed komisją akredytacyjną z Brukseli. Miasto broniło swojej sportowej tożsamości z pasją i determinacją na sportowym ringu.
Spis treści:
Rzeszów walczy o prestiżowy tytuł Europejskiego Miasta Sportu 2026. W poniedziałek, 16 czerwca, przed akredytacyjną ACES Europe z Brukseli zaprezentowano dorobek miasta w zakresie promocji sportu i aktywności fizycznej.
Symboliczną sceną tego wydarzenia był ring ustawiony w Uniwersyteckim Centrum Lekkoatletycznym Uniwersytetu Rzeszowskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Rzeszów Europejskim Miastem Sportu? Marta Niewczas: Mamy sportowe DNA
Konrad Fijołek: Sport jest naszą codziennością
W niecodziennej scenerii, sportowej tożsamości Rzeszowa przed komisją bronili: prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, dyrektor Wydziału Marki Miasta, Współpracy Gospodarczej i Turystyki Kamil Czyż oraz radna i wielokrotna mistrzyni świata w karate tradycyjnym Marta Niewczas – pomysłodawczyni starań o tytuł. Cała trójka z pasją broniła .
– Chcemy pokazać światu to, co już od dawna jest naszą codziennością i pasją. W autobusach, w salach gimnastycznych, w halach, na boiskach i w wynikach sportowych – od świtu do późnych godzin wieczornych, nasi mieszkańcy są wszędzie. To nie jest jednorazowa kampania ani chwilowy zryw. To nasz styl życia. To codzienna praktyka tysięcy ludzi, którzy tworzą to miasto – podkreślał prezydent Fijołek.

Wystarczy popatrzeć na liczby
Liczby mówią same za siebie. Ponad 60 proc. rzeszowian uprawia sport, miasto dysponuje 110 obiektami sportowymi i kilkuset organizacjami aktywizującymi zarówno dzieci, jak i dorosłych.
W latach 2022–2024 na rozwój sportu w Rzeszowie przeznaczono niemal 100 mln złotych, a na lata 2026–2028 zaplanowano blisko 300 mln złotych inwestycji.
CZYTAJ TAKŻE: Zobacz postępy prac na PCLA. Na razie żadnych niespodzianek nie było
– Rok 2026 i ubieganie się o tytuł Europejskiego Miasta Sportu nie jest ani początkiem, ani końcem. To naturalna kontynuacja naszych codziennych działań, które już dziś obejmują wszystkie grupy: wiekowe, społeczne, także te narażone na wykluczenie. Naszym celem jest aktywizacja i włączenie każdego mieszkańca w życie sportowe miasta. A do tego łączymy rozwój fizyczny z solidarnością społeczną – mówił dyrektor Czyż.
– To wielka historyczna chwila, bo uwierzyliśmy w coś, co nie mieściło się w głowach wielu ludzi. Siłą woli i determinacji doprowadziliśmy do tego, że dzisiaj komisja akredytacyjna jest z nami. Przed nami wielkie wyzwanie, mam nadzieję, że sobie poradzimy i że wszyscy poczujemy się nie tylko mieszkańcami, ale i sportowcami przez duże „S” – dodawała Marta Niewczas.
Rzeszów ma sportowe DNA
W wydarzeniu wzięli udział także przedstawiciele uczelni, radni, sportowcy, trenerzy, uczniowie i mieszkańcy miasta. Komisja z Brukseli, której przewodził sekretarz generalny Hugo Alonso, nie kryła uznania dla organizacji i sportowego klimatu miasta.
– To była przyjemność być tutaj dzisiaj. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem gościnności i i serdecznego przyjęcia, jakie nas spotkało w tej wspaniałej placówce – mówił Alonso.
Sekretarz generalny zwrócił uwagę na dwie sprawy, które wyróżniają Rzeszów w wyścigu o tytuł. Chodzi o liczbę mieszkańców, którzy uprawiają sport – powyżej 60 proc. oraz na to, że 7 proc. budżetu miasta jest przeznaczane na sport.
– To jest dużo powyżej średniej europejskiej. Więc macie już dobre podstawy, dobre DNA sportowe, ale musimy jeszcze wszystko ocenić. Mam nadzieję, że za kilka tygodni będzie już wiadomo, czy dostaliście tytuł – dodał.

Decyzja za kilka tygodni
ACES Europe to organizacja non-profit z siedzibą w Brukseli, uznawana przez Komisję Europejską, Parlament Europejski i UNESCO. Jej celem jest promocja sportu i zdrowego stylu życia poprzez wyróżnianie miast, które inwestują w aktywność fizyczną i tworzą inkluzywne warunki do uprawiania sportu.
POLECAMY: Rzeszów z lotu ptaka za 10 zł. Na szczycie Olszynki Park powstanie taras widokowy
Tytuł Europejskiego Miasta Sportu wiąże się m.in. z większą rozpoznawalnością, wsparciem merytorycznym i możliwością dołączenia do sieci 6 tysięcy samorządów działających na rzecz rozwoju sportu.
Rzeszów, jako jedyne polskie miasto ubiegające się o ten tytuł zapowiada, że jeśli go zdobędzie, zorganizuje w 2026 roku cykl wydarzeń promujących aktywność fizyczną. W planach są masowe biegi, zawody pływackie, rolkarskie, kolarskie, a także mniej konwencjonalne formy, jak parkour.
Decyzję o przyznaniu tytułu Europejskiego Miasta Sportu 2026 poznamy na przełomie czerwca i lipca. Oficjalna ceremonia odbędzie się w grudniu w Brukseli.
Dołącz do nas na Facebooku, obserwuj ToRzeszów na Instagramie.





