Ukryta w sortowniach owoców fabryka papierosów została zlikwidowana dzięki wspólnej operacji CBŚP i Bieszczadzkiego Oddziału SG. Zatrzymano piętnaście osób, w tym dziewięciu Armeńczyków.
Spis treści:
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji, rozbił rozbudowaną fabrykę nielegalnych papierosów działającą w województwie łódzkim i mazowieckim. Operacja została przeprowadzona w pierwszych dniach listopada w trzech lokalizacjach, w powiatach: grójeckim, rawskim i przasnyskim.
Prawie 13 mln sztuk papierosów i 25 ton suszu
Znaleziono tam w pełni wyposażoną linię produkcyjną ukrytą m.in. w budynkach funkcjonujących oficjalnie jako sortownie owoców.
– W trakcie działań ujawniono kompletną linię produkcyjną służącą do wytwarzania papierosów, suszarnię oraz magazyny, w których znajdowało się ponad 12,7 miliona sztuk papierosów opatrzonych znakami znanej marki tytoniowej – przekazał podkom. Krzysztof Wrześniowski, rzecznik CBŚP.
Służby zabezpieczyły również ponad 25 ton suszu i tytoniu, półprodukty oraz profesjonalne urządzenia wykorzystywane do dalszej produkcji.
CZYTAJ TAKŻE: Nożownik w masce przeciwgazowej? Matka 16-latka: Mój syn był ofiarą, on się tylko bronił
Wartość towaru to 28 mln złotych
Łączną wartość przejętego towaru akcyzowego oszacowano na ponad 28 mln złotych, a gdyby nielegalne papierosy trafiły na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 53 mln złotych z tytułu podatków.
Podczas akcji zatrzymano piętnascie osób, w tym dziewięciu obywateli Armenii zaangażowanych w produkcję. Zatrzymanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przestępstwami skarbowymi.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Łodzi zastosował trzymiesięczny areszt wobec czternastu z nich, a wobec jednej osoby dozór policyjny.
Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG, którzy prowadzili działania operacyjno-śledcze, podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Likwidacja gigantycznej fabryki papierosów [FILM i ZDJĘCIA]
