
Sprawa głośnej transakcji dotyczącej kupna i sprzedaży działki w Nienadowej przez działacza PiS Mariusza Króla wraca do organów ścigania. Prokuratura bada, czy w KOWR doszło do nadużyć, a minister rolnictwa mówi o konieczności wyjaśnień.
Spis treści:
Sprawa Mariusza Króla, byłego wicedyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Rzeszowie, ponownie wraca pod lupę organów państwa. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie prowadzi postępowanie sprawdzające dotyczące niewykonania prawa pierwokupu przez KOWR działki rolnej w Nienadowej – tej samej, którą w 2020 roku Król kupił za 256 tys. zł, a rok później sprzedał z zyskiem za 1,7 mln zł.
Wcześniej sprawą zajmowało się CBA, które uznało, że wszystko zostało przeprowadzone legalnie i zgodnie z prawem.
WIĘCEJ: Podkarpacki Król Biedronek? Prokuratura przyjrzy się majątkowi byłego wicedyrektora KOWR w Rzeszowie
Kolejne grunty, kolejna Biedronka
Przypomnijmy – Mariusz Król, dziś zastępca wójta gminy Orły, 4 lutego 2022 roku nabył, jako współwłasność małżeńską, kolejną nieruchomość. Działki w Przeworsku o powierzchni 0,7365 ha nie uwzględnił w oświadczeniu majątkowym. Działacz Prawa i Sprawiedliwości nie wykazał także sprzedaży jej części, którą zbył w 2023 roku (0,5734 ha).
To właśnie na tej nieruchomości powstał kolejny sklep Biedronki. Pierwszy powstał na działce w Nienadowej, a według naszych nieoficjalnych ustaleń współpraca Króla z portugalską siecią sklepów może na tym się nie kończyć.

Radny składa zawiadomienie, prokuratura wszczyna postępowanie z urzędu
7 listopada radny sejmiku województwa Krzysztof Kłak skierował do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Mariusza Króla przestępstw, m.in. płatnej protekcji, przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy.
– CBA powinno wszcząć bezwzględnie postępowanie wyjaśniające w sprawie oświadczeń majątkowych Mariusza Króla – oceniał radny Kłak.
W uzasadnieniu napisał m.in.: „Skala i tempo zbycia oraz nadzwyczajny wzrost ceny wskazują na możliwość wykorzystania pełnionej funkcji publicznej i powiązań osobistych dla osiągnięcia znacznej korzyści majątkowej”.
ZOBACZ TAKŻE: Opozycja sejmiku chce odwołania Jerzego Borcza. „Bulwersujące zaniechania i nieprawidłowości”
Kłak wniósł także o zabezpieczenie dokumentów KOWR oraz przesłuchanie Króla i byłego dyrektora rzeszowskiego oddziału KOWR, Jerzego Borcza.
Jak przekazało nam biuro prasowe KOWR, dokumentacja dotycząca transakcji została już w lutym 2023 roku przekazana do CBA, które nie znalazło jednak błędów w przeprowadzonej transakcji.
Prokuratura: postępowanie prowadzone jest od 4 listopada
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, prokurator Krzysztof Ciechanowski potwierdza, że śledczy badają sprawę.
– Postępowanie dotyczy niedopełnienia obowiązków w zakresie realizacji ustawowych zadań Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, w okresie od 19 marca 2020 roku do 12 maja 2021 roku, na terenie Rzeszowa i Warszawy – wyjaśnia prokurator.
Jak dodaje – przedmiotem zainteresowania prokuratury jest w szczególności „niewykonanie prawa pierwokupu nieruchomości rolnej w Nienadowej oraz wydanie zgody na jej sprzedaż przed upływem pięciu lat od nabycia”.
– Wskazane działania mogły narazić interes publiczny na szkodę. Czynności procesowe zmierzają do weryfikacji, czy istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa – informuje.
Do akt dołączono również zawiadomienie od radnego Kłaka.
PRZECZYTAJ TEŻ: Sprawa działek pokazuje, jak PiS na Podkarpaciu robiło biznesy. Mechanizm był prosty i szybki, aż za szybki
Zadaliśmy prokuraturze dodatkowe pytania, m.in. o to,
- czy postępowanie obejmie także inne działki sprzedane przez Mariusza Króla,
- czy śledczy będą badać jego oświadczenia majątkowe
- oraz czy zamierzają przeanalizować jego deklaracje podatkowe, czy jedynie oprą się na materiałach pozyskanych przez CBA.
Na odpowiedź czekamy.
Minister rolnictwa: Musimy ustalić, dlaczego tak się zadziało
Do sprawy odniósł się również minister rolnictwa Stefan Krajewski. Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w środę, 19 listopada, potwierdził, że sprawą zajmują się organy ścigania.
– Przy okazji przekroczenia uprawnień, bądź niedopełnienia obowiązków wraca sprawa zastępcy dyrektora oddziału terenowego w Rzeszowie, który nabył działki a po roku te działki sprzedał. (…) Tu KOWR nie skorzystał z prawa pierwokupu – informował Krajewski.
Minister przypomniał, że w tej sprawie było prowadzone działanie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, które nie dopatrzyło się nieprawidłowości.
– Ale w momencie powrotu do tej sprawy jest ona przedmiotem działań wymiaru sprawiedliwości. Musimy ustalić, dlaczego tak się zadziało i czy faktycznie na tych działkach, które wcześniej były działkami rolnymi, dzisiaj są zbudowane sklepy wielkopowierzchniowe z kapitałem obcym – mówił.