
Bieszczady to nie tylko szczyty i połoniny, to także urokliwe ścieżki, które bez problemu pokonasz nawet z maluchem w wózku. Sprawdź trzy sprawdzone trasy na rodzinne wyprawy!
Spis treści:
Jeśli zastanawiasz się, czy warto jechać w Bieszczady z małym dzieckiem i wózkiem, to odpowiedź brzmi: tak! Wybraliśmy dla Was trzy łatwe trasy, które pokochacie – wszystkie zostały przez nas sprawdzone w terenie.
CZYTAJ TAKŻE: Wieże z widokiem na Bieszczady. Trzy wieże widokowe na weekend z Rzeszowa

Łoś i kaskady na Sinych Wirach
W dolinie Wetliny, gdzie rzeka zwalnia i rozlewa się szerzej między skalnymi progami, powstał Rezerwat Sine Wiry, czyli jedno z najpiękniejszych miejsc w Bieszczadach. Cisza, szum wody i krystalicznie czysty nurt sprawiają, że to miejsce to idealna oaza spokoju.
Rezerwat chroni nie tylko krajobraz rzeczny, ale też cenne gatunki roślin i zwierząt. Jesienią okoliczne wzgórza rozpalają się czerwienią i złotem. To spektakl, który zapamięta się na długo.

Rezerwat Sine Wiry:
- Trasa i dojazd: ze wsi Polanka (przy drodze Bukowiec – Dołżyca). Długość i czas dojścia: ok. 4 km (tam i z powrotem), 1-1,5 h w spokojnym, spacerowym tempie.
- Dla kogo: idealna dla rodzin – szeroka szutrowa droga, wózek spokojnie sobie radzi, ale lepiej jednak zmienić kółka na większe.
- Atrakcje: kaskady skalne, malownicze „progi” nad rzeką, punkt widokowy i ukryte miejsce z drzewem w kształcie łosia – frajda dla dzieci!
- Wskazówka: zabierz kocyk – wygodnie się przysiądzie nad potokiem i popatrzy na przyrodę.
Najwyższy wodospad w Bieszczadach
Ukryty w cieniu starych drzew, na końcu leśnej drogi w Zatwarnicy, Wodospad Szepit spada kaskadami po skalnych progach potoku Hylaty.
To najwyższy wodospad w polskich Bieszczadach – choć nie imponuje rozmiarami, bo ma zaledwie siedem metrów wysokości, to zachwyca malowniczością i dzikim charakterem. Nazwa „Szepit” nawiązuje do szmeru wody, który towarzyszy spacerowi od pierwszych kroków.
Wodospad Szepit (na potoku Hylaty, Zatwarnica)
- Trasa: start parking przy przystanku autobusowym w Zatwarnicy. Długość i czas: ok. 600–800 m, 15-20 minut pieszo.
- Dla kogo: odpowiednie nawet dla wózka – szeroka droga, trochę schodków przy tarasie widokowym na wodospad.
- Co zobaczycie: najwyższy wodospad w polskich Bieszczadach – efektowny kaskadowy spad, przy wodospadzie znajdziecie miejsce na odpoczynek drewniane stoły i ławeczki, gdzie można piknikować i obserwować ptaki drapieżne.
- Wskazówka: latem dzieciaki mogą schłodzić stopy w lodowatej i krystalicznie czystej wodzie – obowiązkowy hit!

Szmaragdowe oczy Bieszczad
Dwa spokojne, tajemnicze oczka wodne ukryte w gęstym lesie na zboczach Chryszczatej, mają wyjątkową historię. Powstały po osuwisku w 1907 roku i są jednymi z nielicznych w Polsce jeziorek osuwiskowych.
POLECAMY: Furia w Bieszczadach! Tajemnicza Solina z kolejną atrakcją dla całych rodzin
Pierwotnie było ich trzy, ale najniżej położone jeziorko zostało osuszone w 1925 roku na polecenie hrabiego Stanisława Potockiego. Otoczone są ciszą, cieniem buków i bogactwem bieszczadzkiej przyrody. Miejsce to przez lata inspirowało pisarzy, podróżników i naukowców. Dziś jest objęte ochroną – rezerwatem przyrody „Zwięzło” i jest obowiązkowym przystankiem dla każdego miłośnika górskiej magii.
Jeziorka Duszatyńskie
- Start i trasa: parking w Duszatynie. Trasa „najkrótsza”: ok. 4,1 km, 1 h 44 min, suma wzniesień ~286 m. Alternatywa: dłuższa trasa (ok. 7,8 km), ale nadal łagodna – ok. 2–2,5 h.
- Dla kogo: droga leśna i łatwa – wózek bez problemu dojedzie na miejsce.
- Widoki: dwa malownicze jeziorka o szmaragdowo-zielonej, czystej wodzie, rezerwat Zwięzło, sporo dzikiej natury i ciekawe formy skalne.
- Porada: zabierz prowiant – przy jeziorkach są ławki, idealne na rodzinny odpoczynek w cieniu.
- UWAGA: w tych jeziorkach nie wolno pływać – to rezerwat!

Porady przed wyjazdem
- Wybierz większe koła do wózka
- Zawsze noś ze sobą wodę i coś do picia dla maluchów
- Niezależnie od pogody, zabierz prowiant i kurtki przeciwdeszczowe – pogoda w górach bywa zmienna
- Chroń dziecko przed słońcem i owadami – kapelusik, krem z filtrem, repelent to must-have
- Sprawdź dostępność parkingów – przy Sinych Wirach i Duszatynie bywają zatłoczone w sezonie
- Przed wyruszeniem w trasę zainstaluj w telefonie bezpłatną aplikację ratunek.eu, dzięki której ratownicy Bieszczadzkiego GOPR bez problemu odnajdą was w razie potrzeby
