
Ochotnicy z wojsk obrony terytorialnej na strzelnicy w Łańcucie przeszli jeden z kluczowych momentów szkolenia. Pierwsze strzelanie bojowe z karabinka MSBS GROT dostarczyło wielu emocji.
Dla wielu ochotników był to symboliczny początek prawdziwej służby w wojsku. Zanim jednak padły strzały, żołnierze przeszli intensywne szkolenie teoretyczne i praktyczne z zasad bezpieczeństwa, budowy karabinka oraz jego obsługi.
– Pierwsze strzelanie to dla każdego żołnierza moment przełomowy. To tutaj zaczyna się prawdziwe zrozumienie, czym jest służba i gotowość do działania. Widząc zaangażowanie naszych ochotników, jestem pewien, że 3 PBOT rośnie w siłę – podkreślił płk Michał Małyska, dowódca 3 PBOT, obserwując szkolenie.
ZOBACZ TEŻ: Taktyka, zasadzki i medycyna pola walki. Międzynarodowe ćwiczenia w Rzeszowie
Najpierw strzelanie, później przysięga
Szkolenie podstawowe, zwane potocznie „szesnastką”, to nie tylko strzelanie. Żołnierze WOT uczą się również taktyki, topografii, łączności i udzielania pierwszej pomocy. Równolegle prowadzone jest szkolenie wyrównawcze, które trwa osiem dni i przypomina oraz utrwala wcześniej zdobytą wiedzę.
Całość zakończy się 25 maja uroczystą przysięgą wojskową. Po niej nowi żołnierze dołączą do batalionów 3 PBOT.


