
Kierująca renaultem kobieta nie zachowała ostrożności i najechała na jadący przed nią samochód. Nastąpiła reakcja łańcuchowa, a siła uderzenia spowodowała, że uszkodzone zostały łącznie cztery auta.
Do kolizji doszło dziś, około godz. 7 rano na al. Witosa w Rzeszowie, na pasie w kierunku ul. Dąbrowskiego.
– Mundurowi z rzeszowskiej drogówki wstępnie ustalili przyczyny porannej kolizji – informuje podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
CZYTAJ TAKŻE: Groźny wypadek w powiecie rzeszowskim. 54-latek przygnieciony przez traktor
Jak się okazało 52-letnia kierująca renaultem, najprawdopodobniej nie zachowała należytej odległości od poprzedzającego ją volkswagena i wjechała w jego tył. Jak dodaje rzeczniczka, volkswagen siłą uderzenia wjechał seata, a ten uderzył jeszcze w tył stojącej przed nim toyoty.
Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie został ranny, a mundurowi ustalili, że wszyscy kierujący byli trzeźwi.