
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wypożyczył drogi sprzęt budowlany, a następnie zastawił go w lombardach. Narzędzia już wróciły do właścicieli, a 30-latek usłyszał zarzuty.
Wspólna akcja policjantów z Komisariatu Policji w Głogowie Małopolskim oraz funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z Rzeszowa doprowadziła do zatrzymania 30-letniego mieszkańca powiatu sandomierskiego. Mężczyzna wypożyczył sprzęt budowlany o łącznej wartości 12 tysięcy złotych, jednak zamiast go zwrócić, zastawił w lombardach.
Do zdarzenia doszło pod koniec maja. W dwóch różnych wypożyczalniach działających na terenie Głogowa Małopolskiego 30-latek wypożyczył najpierw młot wyburzeniowy wart 2 tysiące złotych, a następnie młot elektryczny o wartości 10 tysięcy. Żadnego z urządzeń nie oddał w wyznaczonym terminie.
ZOBACZ TEŻ: 64-letnia rzeszowianka zaufała mężczyźnie poznanemu w sieci. Straciła 220 tys. zł
Po otrzymaniu zgłoszenia o przywłaszczeniu, policjanci natychmiast rozpoczęli działania operacyjne. Ustalili, że narzędzia zostały zastawione w lombardach. Początkiem lipca zatrzymali podejrzewanego mężczyznę i przewieźli go do komendy w Rzeszowie. Mundurowi odzyskali również oba narzędzia.
30-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. Następnego dnia usłyszał dwa zarzuty przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej. Zgodnie z Kodeksem karnym, za tego typu przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.