
Policjanci z Rzeszowa zatrzymali 18-letnią kierującą, która w terenie zabudowanym pędziła z prędkością 110 km/h. Prawem jazdy cieszyła się zaledwie dwa tygodnie.
W miejscowości Wólka w powiecie niżańskim policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zatrzymali do kontroli 18-letnią kierującą samochodem renault. Podczas pomiaru prędkości okazało się, że w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, jechała aż 110 km/h. Oznacza to, że przekroczyła dozwoloną prędkość o 60 kilometrów na godzinę.
Za tak poważne wykroczenie policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy na trzy miesiące. Otrzymała również mandat w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktów karnych. Sporo, jak na
Rzeszowscy policjanci przypominają przy okazji, że nadmierna prędkość wciąż jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych.
– Apelujemy do wszystkich kierowców, a zwłaszcza tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę za kierownicą – przestrzegajcie przepisów. Na drodze nie ma miejsca na brawurę.