
Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują decyzję rządu o obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Ich zdaniem to krok w stronę prywatyzacji systemu ochrony zdrowia.
W konferencji, którą w poniedziałek zorganizowano przed Podkarpackim Centrum Chorób Płuc w Rzeszowie wzięli udział m.in. posłanka Ewa Leniart, wicemarszałek województwa podkarpackiego Karol Ożóg oraz radni sejmiku Stanisław Kruczek i Marcin Fijołek.
Za co kobiety popierają Nawrockiego? Już wiemy
Ewa Leniart: Tusk zmierza w kierunku sprywatyzowania służby zdrowia
Politycy PiS alarmowali, że system ochrony zdrowia już dziś boryka się z niedoborem ponad 20 miliardów złotych. Ewa Leniart stwierdziła, że do tej sumy trzeba doliczyć kolejnych 6 miliardów. To efekt uchwalonej na ostatnim posiedzeniu Sejmu ustawy dotyczącej m.in. obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
– To oznacza, że Donald Tusk zmierza w kierunku sprywatyzowania polskiej publicznej służby zdrowia. A efektem będzie utrudnienie dostępu do usług medycznych dla osób najbiedniejszych – ostrzegała posłanka PiS z Podkarpacia.
Szczególną uwagę zwrócono na dramatyczną sytuację szpitali powiatowych. Jak wskazano, aż 95 procent ich budżetów pochłaniają bieżące wydatki – wynagrodzenia, energia, ubezpieczenia i sprzęt – co uniemożliwia inwestycje w rozwój czy nowoczesne terapie.
– Już teraz pacjenci odczuwają skutki kryzysu: odwoływane zabiegi, brak pieniędzy na nadwykonania i coraz trudniejszy dostęp do specjalistów – mówili uczestnicy spotkania.
Będą poprawki do ustawy
Ich zdaniem sytuację pogarsza brak zatwierdzonego planu finansowego NFZ, a także brak nowych środków ze strony rządu.
PO apeluje do PiS: Mówcie prawdę, przestańcie kłamać!
Posłowie PiS zastrzegli, że nie są przeciwni przedsiębiorcom. Żeby poprawić sytuację w służbie zdrowia zapowiadają złożenie poprawek do ustawy. Środki dla NFZ miałyby pochodzić m.in. z likwidacji finansowania mediów publicznych i ograniczenia świadczeń socjalnych dla obywateli Ukrainy, którzy nie pracują.