
Kobieca piłka nożna w Polsce zdobywa coraz większe uznanie, chociaż panie wciąż muszą walczyć o równe traktowanie i zaistnienie na kartach piłkarskiej historii. Warto popatrzeć, jak to robią. Już we wtorek, w Łańcucie rozegrany zostanie finałowy mecz wojewódzki o Puchar Polski kobiet.
Spis treści:
We wtorek 30 września o godz. 18:00 w Łańcucie na boisku SPEC Stali Łańcut odbędzie się Finał Pucharu Polski w piłce nożnej kobiet na szczeblu województwa podkarpackiego. W meczu o trofeum spotkają się gospodynie, czyli piłkarki Stal Łańcut oraz Beniaminek Profbud Krosno Girls.
Dla wielu kibiców i pasjonatów futbolu kobiet to wyjątkowe wydarzenie, a mimo tego informacji w mediach na ten temat jest jak na lekarstwo. Dlatego tym bardziej chcemy przybliżyć, dlaczego warto być w Łańcucie tego wieczoru.
CZYTAJ TEŻ: Marcin Deręgowski: Jako wiceprezydent, jestem za Stalą i za Resovią
Droga do finału i siła ofensywy
Piłkarki SPEC Stali Łańcut dotarły do finału po imponującym zwycięstwie w półfinale nad ZKS Izolator Boguchwała. Wygrały aż 6:0. Trzy gole strzeliła Magdalena Smycz, dwa trafienia dorzuciła Nikola Kolisz, a jedno należało do Karoliny Skrzypek-Pindak. Dzięki temu zespół z Łańcuta zdominował mecz od początku do końca i bez cienia wątpliwości awansował do finału.
Z drugiej strony rywalki z Beniaminka Girls, również mają za sobą wywalczoną solidną „kopaniną” w III lidze drogę do finału. W rozgrywkach juniorek klub notuje dobre występy, co pokazuje, że strukturę kobiecego futbolu w Krośnie buduje się konsekwentnie.
W pucharowym spotkaniu w Rzeszowie zespół Beniaminka pokonał Resovię 3:0 i awansował do finału na szczeblu wojewódzkim. Do wyróżniających się piłkarek tej drużyny należą m.in. Natalia Ligęzka, Julia Miczek czy Julia Król.

Kobieca piłka nożna w przełomowym momencie
To dobry moment, by spojrzeć nie tylko na wojewódzki finał, ale też na to, co dzieje się w kobiecej piłce nożnej.
Kobiecy futbol w Polsce, ale nie tylko, zyskuje coraz większe uznanie. Symbolem tej zmiany jest niewątpliwie ostatnie wydarzenie ze sceny międzynarodowej. Ewa Pajor, napastniczka FC Barcelona, została uhonorowana podczas gali Złotej Piłki trofeum im. Gerda Müllera. Polka znalazła się wśród dziesięciu najlepszych zawodniczek ostatnich miesięcy i z 139 punktami uplasowała się na 8. miejscu rankingu.
✨ Everything you need to know about the third Aitana Bonmati's victory #ballondor pic.twitter.com/WDnEPcDdum
— Ballon d'Or (@ballondor) September 26, 2025
Do jej rąk trafiła nagroda dla najskuteczniejszej strzelczyni sezonu. W 2021 roku to wyróżnienie zdobył Robert Lewandowski, który był drugi w ogólnym rankingu. Zresztą, do tej pory ta nagroda była wręczana tylko i wyłącznie mężczyznom. Dopiero w tym roku organizatorzy plebiscytu postanowili jednak, że otrzymywać ją będą również panie.
ZOBACZ TEŻ: Resovia Rzeszów świętowała 120-lecie. Klub z ponadwiekową tradycją uhonorował swoich mistrzów
To wyróżnienie jest też symbolem tego, że żeńska piłka może być równie widowiskowa jak męska, że gole zdobywane przez kobiety w topowych ligach zasługują na uwagę, a narracja futbolowa nie powinna być już zdominowana tylko przez męski świat.
⚽️ Ewa Pajor quiere volver a ser la máxima goleadora de #LigaFMoeve
— Liga F (@LigaF_oficial) September 27, 2025
👀 No te pierdas ninguno de sus goles en @DAZN_ES #DerbiDeBarcelona pic.twitter.com/bszvdbTa6I
Równa praca, a różna płaca
Ale mimo ogromnego wysiłku, poświęcenia, treningów i sukcesów, kobiety w piłce nożnej wciąż zarabiają znacznie mniej niż mężczyźni. To krzywdzące i nierówne traktowanie, które w futbolu zapewne nigdy nie zostanie wyrównane.
Już od samego początku – w klubach niższych szczebli – motywacja, wola walki i pasja piłkarek muszą być większe niż u mężczyzn, aby mogły przebić mur obojętności mediów i sponsorów.

Piłkarki młodszych kadr Podkarpackiego ZPN
Warto jednak zauważyć, że struktury kobiecego futbolu na Podkarpaciu działają całkiem nieźle. Piłkarki kadry do lat 15 Podkarpackiego ZPN podczas pierwszego w sezonie turnieju o Puchar im. Ireny Półtorak zdobyły 6 punktów, pokonując ekipy z województw opolskiego, małopolskiego i śląskiego.
POLECAMY: Stal Rzeszów dostała wsparcie, a co z remontem stadionu? Wciąż bez konkretów
To ważna wiadomość, która pokazuje, że młode dziewczyny mają zaplecze, możliwości rywalizacji i nadzieję na sportową drogę.
Finał w Łańcucie ma potencjał, aby być nie tylko meczem o trofeum, ale też pokazaniem tego, że futbol kobiet zasługuje na szacunek, relacje medialne, wsparcie i równość.
Zapraszamy we wtorek, 30 września, o godz. 18 do Łańcuta!