
24 października obchodzimy Światowy Dzień Walki z Otyłością. To dobry moment, by sprawdzić swoje zdrowie i dowiedzieć się, jak wcześnie rozpoznać pierwsze objawy choroby.
Spis treści:
Nadwaga to nie tylko kwestia wyglądu. Otyłość to poważna choroba, którą można zatrzymać, jeśli w porę zadbamy o diagnostykę i zdrowe nawyki – przypomina podkarpacki NFZ.
W leczeniu otyłości potrzebna jest współpraca lekarza, dietetyka i fizjoterapeuty
24 października obchodzimy Światowy Dzień Walki z Otyłością. To dobry moment, by przypomnieć, że jest to poważna choroba przewlekła, która może prowadzić do cukrzycy, chorób serca czy nadciśnienia. Podkarpacki NFZ zachęca mieszkańców regionu do profilaktyki, regularnych badań i świadomego dbania o zdrowie.
– Otyłość wymaga takiego samego, kompleksowego podejścia jak inne choroby przewlekłe. W jej diagnostyce i leczeniu potrzebna jest współpraca wielu specjalistów. Lekarza, dietetyka, fizjoterapeuty, a często też diabetologa czy kardiologa – podkreśla Izabela Nowicka, dietetyk kliniczny gabinetu Wymiar Zdrowia w Rzeszowie. – Tylko takie wielodyscyplinarne podejście oparte na budowaniu świadomości żywieniowej i nauce dobrych nawyków daje realną szansę na trwałą poprawę zdrowia
Czym jest otyłość?
To przewlekła choroba metaboliczna, charakteryzująca się nadmiernym gromadzeniem tkanki tłuszczowej w organizmie. Została oficjalnie ujęta w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-10), co oznacza, że wymaga takiego samego leczenia jak inne schorzenia przewlekłe.
Otyłość rozwija się stopniowo. Nie chodzi tylko o wagę
Otyłość rozwija się stopniowo, a jej pierwsze sygnały bywają subtelne. Ubrania stają się coraz ciaśniejsze, spada energia, zaczynają się problemy ze snem. Warto obserwować nie tylko wagę, ale również skład ciała, czyli proporcję między tłuszczem a mięśniami. To właśnie nadmiar tłuszczu trzewnego – tego, który odkłada się wokół narządów wewnętrznych – stanowi największe zagrożenie dla zdrowia.
POLECAMY: Dieta to nie kara. Jak odczarować żywieniowe demony
Jednym z najprostszych badań profilaktycznych jest analiza składu ciała. Wystarczy kilka minut, by dowiedzieć się, jaki procent organizmu stanowi tkanka tłuszczowa, a jaki mięśnie. To badanie bezbolesne, szybkie i może pomóc wcześnie zareagować.
Świadome nawyki zamiast restrykcji
Profilaktyka otyłości to nie rygorystyczne diety, ale świadomość codziennych wyborów.
– Wizyta u dietetyka nie musi oznaczać od razu diety. To często po prostu rozmowa o codziennych nawykach, przyzwyczajeniach i stylu życia. Już na tym etapie można zauważyć pewne schematy i błędne przyzwyczajenia żywieniowe, które sprzyjają przybieraniu na wadze i wprowadzić niewielkie i proste ale skuteczne zmiany, zanim choroba się rozwinie – tłumaczy Izabela Nowicka.
Najważniejsze, żeby zrobić pierwszy krok.
– Powinniśmy zainteresować się swoim zdrowiem i zadbać o profilaktyczną diagnostykę dietetyczną z omówieniem i analizą nawyków żywieniowych oraz badaniem składu masy ciała, zanim organizm zacznie wysyłać poważniejsze sygnały – dodaje dietetyczka.
Bezpłatne badania dla każdego w siedzibie NFZ
Podkarpacki NFZ przypomina, że o zdrowie warto zadbać zanim organizm zacznie wysyłać poważniejsze sygnały. Bo otyłość jest chorobą, której w wielu przypadkach można skutecznie zapobiec.
W siedzibie NFZ, przy ul. Zamkowej 8 w Rzeszowie, dostępny jest kiosk profilaktyczny, w którym można bezpłatnie sprawdzić swoje podstawowe wskaźniki zdrowia, takie jak waga, BMI, procent tkanki tłuszczowej i ciśnienie krwi.
Wyniki są drukowane na miejscu, a doradca ds. profilaktyki pomaga je omówić i dobrać odpowiedni program zdrowotny.
Z kiosku mogą korzystać także osoby z niepełnosprawnościami, w tym niedowidzące. Badanie trwa kilka minut, a może pomóc w podjęciu decyzji o zmianie stylu życia i rozpoczęciu leczenia na wczesnym etapie.