
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył doniesienie do prokuratury na rzeszowską asystentkę Grzegorza Brauna – Karolinę Pikułę. Chodzi o współpracę z neofaszystowską organizacją Kamractwo.
Spis treści:
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował dziś, że złożył zawiadomienie do prokuratury, dotyczące współpracy z neofaszystami ze skrajnie prawicowej organizacji Kamractwo – rzeszowskiej asystentki europosła Korony Polskiej Grzegorza Brauna Karoliny Pikuły.
Ma „drugą, nienawistną twarz”
Jak informują, pracownicy Ośrodka zabezpieczyli dowody wskazujące na jej współpracę z tą grupą.
„Karolina Pikuła dopuszczała się wspólnie z neofaszystami czynów, które mogą mieć charakter poważnych przestępstw kryminalnych z art. 255 kk (od. redakcji: przestępstwa związane z publicznym nawoływaniem do popełnienia przestępstw oraz publicznym ich pochwalaniem), art. 257 kk (od redakcji: znieważenia publicznego z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej lub bezwyznaniowości), art. 256 kk (od redakcji: dotyczy publicznego propagowania nazizmu, komunizmu, faszyzmu lub innego totalitarnego ustroju państwa) za co może grozić kara nawet do 3 lat bezwzględnego pozbawienia wolności” – czytamy w oświadczeniu jakie opublikowali na Facebooku.
CZYTAJ TAKŻE: Jest Wielkanoc, a rzeszowski poseł PiS Marcin Warchoł szczuje na uchodźców
Przekonują, że Pikuła w mediach społecznościowych lansuje swój obraz jako osoby wrażliwej i matki zaangażowanej w wychowanie dzieci, a tak naprawdę posiada „drugą, nienawistną twarz pełną nienawiści, pogardy i rasizmu”.
Przekonują, że Karolina Pikuła nie ma najmniejszych oporów żeby współpracować z Kamractwem, które zajmuje się rozpowszechnianiem treści zgodnych z propagandą zbrodniczego oraz inną putinowskiego. Dodają, że „atakuje mieszkańców Afryki z powodu ich pochodzenia etnicznego i koloru skóry i przypisuje im zbiorową skłonność do popełniania przestępstw”.
„Pikuła pochwala też przestępstwa i zachęca neofaszystów do czynienia zła w taki sposób jaki robi to jej pryncypał czy upadły poseł Grzegorz Braun. W sprawie zawiadomiliśmy prokuraturę, liczymy na to, że Karolina Pikuła szybko stanie przed sądem i odpowie za naganne czyny, których się dopuszczała” – przekonuje OMZRiK.
To „chamskie chwyty”
– To jakaś chora walka z ludźmi – komentuje Karolina Pikuła, przypominając, że jeden z działaczy OMZRiK sam musiał wyjechać z kraju, bo był ścigany międzynarodowym listem gończym.
Przyznaje, to nie pierwszy raz kiedy Ośrodek zainteresował się jej działalnością, a ona sama nic dobrego o pracujących tam ludziach nie słyszała.
– Nie uważam żebym kogoś obrażała lub współpracowała z neofaszystami. Współpracuję z wieloma organizacjami i nikogo bym w taki sposób nie nazwała, jest to haniebne – podkreśla.
Jak mówi – działanie OMZRiK to „chamskie chwyty”.
– Stosowane jeszcze wobec kobiety. Ja nie jestem politykiem, ja z tego nie żyję, a robię to wszystko w ramach swojego wolnego czasu – dodaje.
Pikuła nie uważa Kamractwa za neofaszystów
Przyznaje, że niejednokrotnie miała kontakt z Kamractwem, ale nie widzi w tym nic złego. Wyjaśnia, że spotykała się z nimi na różnych uroczystościach patriotycznych, m.in. w ubiegłym roku, na odsłonięciu pomnika Andrzeja Pityńskiego „Rzeź Wołyńska” w Domostawie.
– Bywam w różnych miejscach i spotykam różnych ludzi, a Kamractwa nie uważam za organizację neofaszystowską – przekonuje.
Przypomina, że ona sama jest przede wszystkim działaczką Polskiego Stowarzyszenia Wolne Podkarpacie, partii politycznej Grzegorza Brauna Konfederacja Korony Polskiej, Stowarzyszenia Polskie Wolne Podkarpacie, Fundacji Kobiety Wolności i Niepodległości, gdzie działa na rzecz mam samotnie wychowujących niepełnosprawne dzieci. Działa też w Fundacji Rolnik Handluje, która promuje zakupy u lokalnych producentów żywności.
CZYTAJ TAKŻE: Konfederacja nie chce na Podkarpaciu migrantów. Prosi marszałka o wsparcie
Brauna chcą zdyskwalifikować
Ocenia też, że odebranie Grzegorzowi Braunowi przez Parlament Europejski immunitetu – za zgaszenie świec chanukowych w Sejmie za pomocą gaśnicy, jest zagraniem poniżej pasa i zrobiono to tylko po to, by zdyskwalifikować go na scenie politycznej. Przekonuje, że poparcie dla Brauna rośnie, a sondaże pokazują nieprawdziwe wyniki.
– Uważam, że to totalna próba pozbycia się Grzegorza Brauna. Mam tylko nadzieję, że nie zaprowadzi nas to do zamykania niewygodnych polityków, po to, by ich usunąć ze sceny politycznej – dodaje.
Wielokrotnie oskarżani i skazani
Kamractwo, to skrajnie prawicowy ruch polityczny, charakteryzujący się poglądami nacjonalistycznymi i neofaszystowskimi. Został założony w 2021 roku przez Wojciecha Olszańskiego ps. Jaszczur, Marcina Osadowskiego i Michała Kosińskiego.
W 2023 roku na jego bazie powstała partia Rodacy Kamraci. Rok później zdelegalizował ją Sąd Okręgowy w Warszawie. Uznał, że odwołuje się do ideologii totalitarnych i szerzących nienawiść rasową.
Olszański i Osadowski byli wielokrotnie oskarżani o działania ekstremistyczne, antysemickie, antyukraińskie i głoszenie faszystowskich poglądów. Olszański został też oskarżony o napaść na białoruskiego opozycjonistę.
OMZRiK przyczynił się też do skazania go za antysemickie wypowiedzi z 2022 roku.Olszyński napisał w sieci m.in.: „K***a żydowskie ścierwo” oraz „j***ne pomysły w tym za***nym żydowskim łbie”.
Kamraci są oskarżani o przestępczością zorganizowaną i podejrzani o szpiegostwo na rzecz Rosji.
Bądź na bieżąco. Dołącz do nas na Facebooku.