razem dla rzeszowa
– Dlaczego radni PiS, mimo iż przez całą sesję krytykowali działania prezydenta na koniec udzielili mu poparcia? Czy władze partyjne zamierzają wyciągnąć konsekwencje wobec tych radnych? Chcemy to wiedzieć, bo sytuacja jest dziwna – mówią działacze rzeszowskiego koła Ruchu Narodowego.
Prezydent Konrad Fijołek dostał wotum zaufania i absolutorium. – Po dzisiejszej sesji w radzie ostał się tylko jeden klub opozycyjny – komentował układ polityczny w Radzie Miasta jej wiceprzewodniczący Jacek Strojny z Razem dla Rzeszowa.
Miasto Rzeszów oficjalnie przystąpiło do Stowarzyszenia „Aglomeracja Rzeszowska”. Władze miasta i regionu zapowiadają wspólne działania w zakresie transportu, edukacji, inwestycji i pozyskiwania funduszy unijnych.
Prokuratura Rejonowa bada doniesienie na Konrada Fijołka, prezydenta Rzeszowa. Wszczęto już śledztwo w tej sprawie. – To atak Razem dla Rzeszowa – mówi prezydent.
Czy w Rzeszowie warto przeprowadzić referendum ws. odwołania prezydenta Konrada Fijołka? – pyta radny Jacek Strojny z klubu Razem dla Rzeszowa.
Jeśli nie podwyższymy opłat za śmieci, to miasto będzie musiało dołożyć z budżetu miliony, a na to nas nie stać – to najczęstszy argument jaki padał z ust rzeszowskich radnych, którzy przegłosowali pierwszą od pięciu lat podwyżkę za wywóz odpadów.
Rzeszów przeznaczy więcej pieniędzy dla organizacji pozarządowych na działania związane z kulturą. Nie obyło się jednak bez długiej dyskusji. Część radnych chciała, by pieniądze te wsparły bezpieczeństwo.
614 963,87 złotych wydało w ciągu dwóch (2023-2024) lat miasto Rzeszów na hotele w Rzeszowie – napisał Jacek Strojny, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa. I się zaczęło. Jedni grzmią, że to stanowcza przesada, inni studzą emocje. A my pytamy w ratuszu – co oni na to?
30 grudnia radni zatwierdzili budżet Rzeszowa na 2025 rok. Do porozumienia doszli po negocjacjach między prezydentem Konradem Fijołkiem i opozycyjnymi partiami.
Sesja budżetowa w Rzeszowie zakończyła się impasem. Opozycja mówi o dużym deficycie i zadłużeniu, a prezydent apeluje o kompromis.