
Zima uderzyła w Podkarpacie. Trudne warunki na drogach, tysiące odbiorców bez prądu i ponad 360 interwencji strażaków to bilans intensywnych opadów śniegu w regionie.
Spis treści:
Aktualizacja, godz. 10:50:
– 505 razy wyjeżdżali dzisiaj podkarpaccy strażacy do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu w naszym regionie – poinformował przed chwilą st. bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Najwięcej interwencji dotyczy powiatów na południu Podkarpacia – jasielskiego, krośnieńskiego i sanockiego.
Strażacy apelują do właścicieli, administratorów oraz zarządców obiektów, w szczególności wielkopowierzchniowych, handlowych, usługowych i magazynowych o weryfikację stanu pokrywy śnieżnej na dachach.
– Wilgotny, ciężki śnieg może stanowić znaczące dodatkowe obciążenie dla konstrukcji budowlanej, co w konsekwencji może prowadzić do jej zawalenia – mówi rzecznik strażaków.



W całym województwie niemal przez cały czas sypie śnieg, a służby od piątku są w stałej gotowości. Tylko tej nocy sprzęt odśnieżający, pługopiaskarki i pługosolarki wyjeżdżały na drogi krajowe 378 razy. Jak informuje podkarpacka GDDKiA na drogach zalega błoto pośniegowe, a warunki do jazdy z powodu nieustających opadów są trudne.
❄️Za nami pracowita noc na drogach krajowych #Podkarpacie.🚜 Sprzęt odśnieżny, pługopiaskarki i pługosolarki wyjeżdżały3️⃣7️⃣8️⃣razy. Z powodu opadów śniegu warunki do jazdy są trudne. Na drogach zalega błoto pośniegowe. Jedźcie ostrożnie! @GDDKiA @MI_GOV_PL pic.twitter.com/UgvisGHCm2
— GDDKiA Rzeszów (@GDDKiA_Rzeszow) November 22, 2025
W tej chwili utrudnienia panują na autostradzie A4 na wysokości miejscowości Skrzyszów pomiędzy węzłami Dębica Wschód a Sędziszów Małopolski, gdzie tir wpadł w poślizg i zablokował jeden pas jezdni w kierunku Rzeszowa.
Szybki pas ruchu na A4 zablokowany jest też w kierunku na Kraków, na wysokości Czarnej Sędziszowskiej. Tu na bariery najechała osobówka.

Intensywna noc strażaków. Od wczoraj interweniowali ponad 360 razy
Podkarpaccy strażacy mieli wyjątkowo pracowitą noc i wczorajszy dzień. Do usuwania skutków intensywnych opadów wyjeżdżali już 368 razy.
– Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych drzew i konarów leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach oraz liniach energetycznych. Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiatach jasielskim – 48, krośnieńskim – 43 , sanockim – 38, leskim – 32 i strzyżowskim – 29 – poinformował st. bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie.
Nikomu na szczęście nic się nie stało, nikt nie został ranny.

Dziesiątki tysięcy mieszkańców bez prądu
Ciężki, mokry śnieg uszkodził liczne linie energetyczne. Bez prądu na Podkarpaciu pozostaje 62 tysięcy odbiorców. Największe awarie odnotowano w rejonach Krosna i Sanoka, ale prąd nie dociera także do części mieszkańców okolic Rzeszowa i Przemyśla.
Podkarpacie. Silne opady śniegu co najmniej do wieczora
Według najnowszych prognoz na Podkarpaciu śnieg padał dziś będzie przez cały dzień, chwilami dość intensywnie. Ostrzeżenia IMGW obowiązują do godz. 20. W Bieszczadach może spaść nawet pół metra śniegu.
